XI 24-godzinny Kwietny Bieg w Lisowicach ZDJĘCIA Wystartowało ponad 300 zawodników. Kto przebiegł najwięcej pętli?

Kwietny Bieg to przede wszystkim sztafeta, która obiega Polskę wzdłuż jej granic lądowych i morskich, jak również towarzyszące równolegle inne biegi w różnych miejscach kraju. Celem biegu jest upamiętnienie rozbudzenia ducha wolności, jakiego dokonał Ojciec Święty Jan Paweł II w trakcie swojej Pierwszej Pielgrzymki do Polski.

Jedenasta już edycja 24-godzinnego Kwietnego Biegu w Lisowicach rozpoczęła się w piątek 7 czerwca, tradycyjnie już o godz. 18. Sygnał do startu dała wójt gminy Pawonków Joanna Wons - Kleta. Uczestnicy biegali na 1352 metrowej pętli posiadającej atest PZLA. Bieg był otwarty dla wszystkich chętnych za symboliczna kwotę 10 zł.

Trasa jak co roku była dobrze oznaczona - po zmroku oświetlana przez mieszkańców Lisowic. Nad zachowaniem ciągłości biegu czuwała Sztafeta chorążych, która biegała z biało-czerwoną szarfą.

Dla każdego uczestnika, który pokonał 10 Kwietnych Mil (35,3 km), przygotowano Certyfikat Uczestnictwa i pamiątkowy medal.

W tym roku najwięcej pętli pokonał Arkadiusz Jackiewicz z Głogowa - 132. Niewiele mniej - 128 - przebiegł Mariusz Kowalik (NGB Kłobuck). Trzeci pod tym względem był Dariusz Gutowski (NGB Kłobuck) - 119 okrążeń. Krzysztof Żak z Wrocławia zaliczył ich 113, częstochowianin Grzegorz Kruk (Press Glass Biegamy i Wspieramy) - 111, Marek Nowosielski (Biegam dla Marcinka, Sanok) - 106.

Mariola Smoll z Krupskiego Młyna pokonała najdłuższy dystans wśród kobiet, a siódmy w ogóle - 105 pętli. Drugie miejsce w rywalizacji pań zajęła Magdalena Jagielska (NGB Kłobuck) - 90, a trzecie Urszula Gutowska (NGB Kłobuck) - 77.

Rekord nadal należy do Michała Koziarskiego z Seriakowa - 153 okrążenia, czyli 206 km 856 m.

Dyrektorem lisowickiego biegu jest Krzysztof Brol.