Wypadek pod Koszęcinem. Tir z kurami wylądował w rowie. Kierowca nie miał wyjścia. Gdyby nie zjechał, groziło mu zderzenie z innym pojazdem.
Do zdarzenia doszło kilkanaście minut po godz. 9 na drodze wojewódzkiej nr 906, pomiędzy Wierzbiem a Koszęcinem. 25-letni kierowca samochodu ciężarowego, przewożący prawie 5 tys. żywych kurczaków, zjechał na pobocze a następnie do przydrożnego rowu.
Z uszkodzonej przyczepy, wypadły skrzynki z brojlerami. Policjanci ustalili, że kierowca tira jechał z nadmierną prędkością i nie zachował należytej odległości od jadącego przed nim pojazdu. Widząc, że kierujący jadącego przed nim samochodu zwalnia i zamierza wykonać manewr skrętu, chciał uniknąć zderzenia i zjechał na pobocze a następnie do rowu.
Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości 25-latka, wykazało, że był trzeźwy. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym. Utrudnienia w ruchu trwały niecałą godzinę.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?