Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch w fabryce dynamitu Nitroerg w Krupskim Młynie. Dwie osoby nie żyją AKTUALIZACJA

Redakcja
W poniedziałek, 14 lutego, około godziny 17, w firmie Nitroerg w Krupskim Młynie doszło do niekontrolowanego wybuchu podczas procesu mieszania 800 kilogramów nitrogliceryny. Jak przekazali we wtorek rano przedstawiciele zakładu, akcja poszukiwawcza jest kontynuowana, jednak aktualnie szanse na znalezienie żywych osób wydają się niestety niewielkie.

AKTUALIZACJA wtorek, 13.30

Firma Nitroerg, w której w poniedziałek doszło do eksplozji poinformowała, że ofiary zdarzenia to mieszkańcy powiatów lublinieckiego i tarnogórskiego.

Z przykrością informujemy, że w wyniku wczorajszego wypadku na terenie zakładu produkcyjnego NITROERG S.A. w Krupskim Młynie dwóch pracowników poniosło śmierć. Odeszli od nas koledzy w wieku 32 i 43 lat, mieszkańcy powiatów tarnogórskiego i lublinieckiego. Obaj pracowali w naszej firmie od kilku lat.
W związku z tym tragicznym zdarzeniem Zarząd Nitroergu podjął decyzję o wprowadzeniu żałoby, która potrwa do piątku (tj. 18 lutego) włącznie, w obu naszych lokalizacjach – w Krupskim Młynie i Bieruniu. To bardzo smutny czas dla całej społeczności Nitroergu. Dziękujemy Wszystkim za liczne słowa wsparcia i otuchy.
Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim ofiar zdarzenia. Bezpieczeństwo pracowników jest dla Zarządu firmy bezwzględnym priorytetem. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to tragedia. Pracujemy, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia - poinformowała w oświadczeniu firma Nitroerg

AKTUALIZACJA
wtorek, godz.10:00

Tragiczny finał eksplozji w fabryce materiałów wybuchowych w Krupskim Młynie. Dwie osoby poniosły śmierć - potwierdziły we wtorek rano służby kryzysowe

- W wyniku zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć. O godzinie 22:41 Państwowa Straż Pożarna zakończyła czynności - poinformowano we wtorek w porannym raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.

Czytaj więcej - kliknij tutaj!

AKTUALIZACJA
wtorek, godz.8:00

Trwa akcja ratunkowa na terenie zakładu Nitroerg w Krupskim Młynie, gdzie wczoraj doszło do wybuchu. Nadal poszukiwane są dwie osoby, które nie zgłosiły się w punkcie zbiórki. Zgodnie z nowymi ustaleniami, zarząd spółki powoła wewnętrzną komisję, której zadaniem będzie wyjaśnienie przyczyn zdarzenia.

Jak zapewnia Krzysztof Maciejczyk, rzecznik prasowy spółki, nadal poszukiwane są dwie osoby i wyklucza obecność innych poszkodowanych wskutek wybuchu. Zaznacza też, że nie ma zagrożenia dla miejscowej ludności. – W akcji ratowniczej biorą udział wszystkie służby, w tym straż pożarna i policja oraz grupa poszukiwawcza z Jastrzębia Zdroju z pasami – mówi Krzysztof Maciejczyk.

Zgodnie z nowymi ustaleniami, spółka powoła specjalna komisję, która zbada przyczyny zdarzenia. – Decyzją zarządu spółki zostanie powołana wewnętrzna komisja, której zadaniem będzie wyjaśnienie przyczyn zdarzenia. W składzie komisji znajdą się technolodzy, osoby zajmujące się chemią materiałową oraz bezpieczeństwem pracy – informuje rzecznik prasowy firmy Nitroerg.

Akcja ratunkowa przebiega nieprzerwanie i może potrwać jeszcze kilka godzin. – Dzisiaj nie przewidujemy już żadnych ustaleń – zaznacza Maciejczyk. – Mogę powiedzieć tylko tyle, że akcja przez cały czas trwa i nie udzielamy na ten moment żadnych informacji – dodaje.

Jak przekazali we wtorek rano przedstawiciele zakładu, akcja poszukiwawcza jest cały czas kontynuowana, jednak aktualnie szanse na znalezienie żywych osób wydają się niestety niewielkie.

AKTUALIZACJA
poniedziałek, godz. 23:00

Trwa akcja poszukiwawcza po wybuchu w zakładach Nitroerg SA w Krupskim Młynie (w pow. tarnogórskim). Strażacy wciąż szukają dwóch pracowników. To osoby, które nie zgłosiły się na zbiórkę ewakuacyjną po tym, jak po godz. 17:15 w poniedziałek, 14 lutego, doszło do eksplozji.

Strażacy potwierdzają: w jednym z budynków okołoprodukcyjnych doszło do wybuchu podczas mieszania 800 kg nitrogliceryny, używanej przy produkcji dynamitu.

Obecny na miejscu akcji rzecznik komendy powiatowej straży pożarnej w Tarnowskich Górach, mł. kapitan Wojciech Poloczek, powiedział nam:

- W kulminacyjnym momencie w akcji pracowało na miejscu zdarzenia 29 zastępów, 65 strażaków. W tej chwili część już została zawrócona do macierzystych jednostek - tłumaczył po godz. 20:30. Strażacy z grupy poszukiwawczej, wraz z wyszkolonymi do tego typu zadań psami, wciąż szukają dwóch osób.

- Zdarzenie miało miejsce w specjalnie zaprojektowanych budynkach, by na wypadek takiego zdarzenia - przyjąć i zatrzymać siłę eksplozji - tłumaczy mł. kapitan Wojciech Poloczek. - Poszukiwania trwają zarówno wewnątrz uszkodzonego przez wybuch budynku, jak i w jego sąsiedztwie.

Na miejscu zdarzenia w zakładzie w Krupskim Młynie pracują policjanci i prokurator.

- Zarząd spółki podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji, która będzie wyjaśniała okoliczności tego zdarzenia. W skład zespołu wejdą technolodzy, którzy zajmują się chemią materiałów wybuchowych, jak i osoby zajmujące się bezpieczeństwem pracy - powiedział Krzysztof Maciejczyk, rzecznik Nitroerg SA.

Zakłady w Krupskim Młynie powstały w kilka lat po wynalezieniu dynamitu przez Alfreda Nobla. Do dziś produkuje się tu m.in. materiały wybuchowe, dynamity, elektryczne, nieelektryczne oraz elektroniczne systemy inicjowania eksplozji. Od 2006 r. wraz z zakładem w Bieruniu działają jako jedna firma Nitroerg SA. Od 2011 r. należą do spółki KGHM Polska Miedź S.A. Produkty są eksportowane do 40 krajów świata.

Wybuch w fabryce dynamitu Nitroerg w Krupskim Młynie. Dwie o...

Wcześniej pisaliśmy.

Wybuch w Krupskim Młynie. Trwa akcja ratunkowa. Uderzenie miało spory zasięg

W poniedziałek, 14 lutego, o godz. 17:15 na terenie zakładu Nitroerg w Krupskim Młynie doszło do niekontrolowanej detonacji. Na miejscu wydarzenia trwa akcja służb ratowniczych. Poszukiwane są dwie osoby.

Krzysztof Maciejczyk, rzecznik prasowy firmy NITROERG S.A. zapewnił, że nie ma zagrożenia dla miejscowej ludności.

Na miejscu jest prawie 30 zastępów strażackich, m.in. grupa poszukiwawcza z psami, szkolonymi do odnajdowania ludzi.

Wybuch podczas mieszania nitrogliceryny

Strażacy potwierdzają: w jednym z budynków okołoprodukcyjnych doszło do wybuchu podczas mieszania 800 kg nitrogliceryny, używanej przy produkcji dynamitu.

Obecny na miejscu akcji rzecznik komendy powiatowej straży pożarnej w Tarnowskich Górach, mł. kapitan Wojciech Poloczek, powiedział nam:

- W kulminacyjnym momencie w akcji pracowało na miejscu zdarzenia 29 zastępów, 65 strażaków. W tej chwili część już została zawrócona do macierzystych jednostek - tłumaczył po godz. 20:30. Strażacy z grupy poszukiwawczej, wraz z wyszkolonymi do tego typu zadań psami, wciąż szukają dwóch osób.

- Zdarzenie miało miejsce w specjalnie zaprojektowanych budynkach, by na wypadek takiego zdarzenia - przyjąć i zatrzymać siłę eksplozji - tłumaczy mł. kapitan Wojciech Poloczek. - Poszukiwania trwają zarówno wewnątrz uszkodzonego przez wybuch budynku, jak i w jego sąsiedztwie.

Na miejscu zdarzenia w zakładzie w Krupskim Młynie pracują policjanci i prokurator.

- Zarząd spółki podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji, która będzie wyjaśniała okoliczności tego zdarzenia. W skład zespołu wejdą technolodzy, którzy zajmują się chemią materiałów wybuchowych, jak i osoby zajmujące się bezpieczeństwem pracy - powiedział Krzysztof Maciejczyk, rzecznik Nitroerg SA.

Jak twierdzą nasi Czytelnicy, zatrzęsło domami w promieniu kilkunastu kilometrów. Zobaczcie pierwsze zdjęcia.

Oświadczenie w sprawie wybuchu wydała już spółka NitroErg.

Spółka NITROERG S.A. działa od 1 grudnia 2006 roku po formalnym połączeniu Spółek NITRON S.A. i ZTS „ERG-BIERUŃ” S.A. Działalność produkcyjna spółki prowadzona jest w dwóch zakładach zlokalizowanych w: Krupskim Młynie (produkcja: materiałów wybuchowych nitroglicerynowych i amonowo-saletrzanych, zapalników elektrycznych, systemu inicjowania nieelektrycznego, rurki detonującej, lontów detonujących, dodatku do paliw NITROCET 50®) oraz w Bieruniu (produkcja: materiałów wybuchowych emulsyjnych, nitroglicerynowych i amonowo-saletrzanych, nieelektrycznego systemu inicjowania, zapalników elektrycznych).

2 marca 2017 r. na terenie zakładów Nitroerg doszło do wypadku, w którym śmierć poniosła jedna osoba a dwie zostały ranne.

W styczniu 2021 r. wybuchu na terenie zakładu Nitroerg w Bieruniu zginął 49-letni pracownik.

W październiku 2004 r. w Zakładach Tworzyw Sztucznych Nitron też doszło do tragedii. Ofiarami eksplozji w Krupskim Młynie były dwie kobiety (45-letnia i 50-letnia). Siła wybuchu była wtedy tak wielka, że doszczętnie zniszczyła budynek, w którym pracowały kobiety. Przyczyną była eksplozja 300 kg metanitu, materiału używanego m.in. w górnictwie.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto