Woźniki: Autostrada A1 i węzeł to dla miasta szansa. Ale są też obawy

Woźniki: Autostrada A1 ma powstać do 2016 r. Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad już kilka tygodni temu ogłosiła przetarg na budowę odcinka autostrady A1 pomiędzy Rząsawą a Pyrzowicami. Wykonawca będzie zobowiązany wybudować odcinek w ciągu 33 miesięcy od podpisania umowy z wyłączeniem okresu zimowego. To oznacza, że już w 2016 roku przez nasz region będzie przebiegać A1, na czym najbardziej mogą zyskać Woźniki, które będą położone niemal przy samej autostradzie.

- Nie mam dostępu do najnowszej dokumentacji, ale trzy lata temu odbyło się w tej sprawie spotkanie w Częstochowie, podczas którego zgłaszaliśmy swoje uwagi do istniejącego wówczas projektu - tłumaczy Alojzy Cichowski, burmistrz Woźnik.

Burmistrz Cichowski nie ukrywa, że budowa autostrady A1 to wielka szansa dla jego miasta i gminy. Tym bardziej, że Woźniki z góry stoją na wygranej pozycji.

Zjazd z autostrady będzie przebiegał w okolicach Ligoty Woźnickiej i będzie oddalony od ścisłego centrum Woźnik zaledwie o dwa kilometry. Co więcej węzeł będzie nosił nazwę "Woźniki", co wcale nie było takie oczywiste, bo własnego węzła nie udało się wywalczyć m.in. pobliskiemu Kłobuckowi.

- Na pewno budowa obwodnicy stwarza przed Woźnikami ciekawe perspektywy - mówi burmistrz Cichowski. - To szansa na rozwój, przyciągnięcie nowych inwestorów i na ułatwienie dojazdu do naszej miejscowości. Bliskość węzła sprawi, że w Woźnikach będą się zatrzymywały autobusy jadące głównymi trasami.

Sama autostrada nie załatwi jednak wszystkich problemów. Woźniki potrzebują jeszcze obwodnicy miasta, którą już od kilku lat mogą się pochwalić Lubliniec czy Krzepice. Jak ważna to inwestycja, nie trzeba nikogo przekonywać.

W tej chwili obwodnica Woźnik, która jest realizowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach jest na etapie projektowania. Już wcześniej ustalono jej przebieg. Po zakończeniu projektowania, ZDW najpewniej ogłosi przetarg na tę inwestycję, która dla Woźnik może mieć kluczowe znaczenie.

- Mam wielką nadzieję, że nowa obwodnica będzie powstawała równocześnie z planowaną budową autostrady A1, co jest uzasadnione m.in. względami logistycznymi - mówi Alojzy Cichowski.

- Budowa obwodnicy w przypadku powstania autostrady A1 jest koniecznością. W innym przypadku cały ruch z A1 będzie prowadzony przez centrum Woźnik. Wtedy nawet autostrada mogłaby być utrapieniem - dodaje Cichowski.

Po budowie autostrady A1, która powstanie do 2016 roku z ruchu częściowo zostanie odciążona DK 1.