Wokół Częstochowy

Trasa: Mstów - Wancerzów - Małusy Wielkie - Bukowno - Kotysów - Olsztyn - Kusięta - Mstów.

Trasa nie jest może bardzo znana, ale bardzo łatwa - tylko kilka razy będziemy zmuszeni do rowerowej wspinaczki. Plusem są wspaniałe rolnicze krajobrazy, które zadowolą każdego miłośnika rowerowej przejażdżki.

Wycieczkę zaczynamy na Rynku w Mstowie. Prowadzi od razu pośród malowniczych pól, co daje wiele satysfakcji z jazdy. Z Mstowa musimy się kierować na północ uważając, by nie zgubić z oczu czerwonego szlaku. Mijamy po drodze most na rzece Warta i wjeżdżamy do Wancerzowa. We wsi jest słynny zespół klasztorny z XIII wieku - prawdziwa perełka architektoniczna. Ołtarz w kościele - wybudowany w 1745 roku - do złudzenia przypomina ten z klasztoru na Jasnej Górze, ale taki był zamysł artystów.

Następną część trasy pokonujemy wzdłuż szlaku oznaczonego kolorem niebieskim. Wkrótce dojeżdżamy do wsi Małusy Wielkie.
W Małusach nie brakuje miejsc, gdzie możemy odpocząć na łonie przyrody, posilić się i nabrać energii na następny etap podróży. A energia będzie nam potrzebna, bo musimy dojechać do Olsztyna - a prowadzi tam ostry, kilkumetrowy podjazd. Sprawdziliśmy! Trzeba się sporo napocić. Olsztyn słynie z ruin XIV zamku - który pozostawił po sobie Kazimierz Wielki. Niestety zabytek jest mocno nadszarpnięty zębem czasu. Nadal stoi baszta, w której wieki temu trzymano więźniów. Za Olsztynem spalimy sporo kalorii za sprawą kolejnego podjazdu (na szczęście o wiele krótszy) prowadzącego do Gór Towarnych- pełnych tajemniczych jaskiń. Stamtąd ścieżka prowadzi do Kusięt.

W miejscowości nie ma za bardzo co zwiedzać, poza kilkoma domami pamiętającymi koniec XIX wieku, więc bez zatrzymywania możemy ruszać dalej. A warto, bo trasa prowadzi do Zielonej Góry - rezerwatu przyrody. Tam nie zabraknie atrakcji - jest sporo do zwiedzania, choćby jaskinie.

Ostatni etap trasy prowadzi leśnymi ostępami i jest bardzo przyjemny. W Siedlcu wjeżdżamy na drogę prowadzącą z powrotem do Mstowa.

Długość trasy: ok. 38 km

Stopień trudności: średni

Atrakcyjność turystyczna: duża

Trasa: Olsztyn - Sokole Góry - Zrębice - Pabianice - Siedlec - Suliszowice - Zaborze - Biskupice - Sokole Góry - Olsztyn.

Ta trasa jest dosyć wymagająca, bo w części prowadzi przez polne drogi pokryte piachem - a to grozi wywrotką. zaczynamy w Olsztynie na Rynku. Jedziemy szlakiem czerwonym - w stronę Sokolich Gór (widać je z oddali). na ich terenie znajduje się największy na terenie wyżyny Częstochowskiej rezerwat - krajobraz jest fantastyczny, prawdziwy raj dla grotołazów. Nie starczyłoby dnia na zwiedzenie jaskiń udostępnionych turystom.

Gdy już się nacieszymy przyrodniczymi ciekawostkami oferowanymi przez Sokole Góry, jedziemy dalej do miejscowości Zrębice. Trzeba pamiętać wcześniej o podjeździe, niby niezbyt stromym, ale wymagającym sporego wysiłku do pokonania.
Warto tam wstąpić do kościoła p. w. św. Idziego z XVI wieku.

We wsi można zobaczyć zabytkowe drewniane domy - a to na Śląsku to już prawdziwa rzadkość. Ponadto można we wsi spotkać zabytkowe drewniane domy z XIX i XX w. Ze Zrębic musimy się kierować szlakiem niebieskim, aż dojedziemy do Siedlec. Można tam chwilę odpocząć po pokonanie piaszczystej trasy od Zaborza w stronę Biskupic wymaga sporego wysiłku. Stamtąd wracamy do Sokolich Gór i wjeżdżamy na wspaniałą leśną trasę. Za lasem musimy się trzymać szlaku, by bez problemu kilka kilometrów dalej zakończyć wycieczkę w Olsztynie.

Mstów - warto zobaczyć zabytkowy Rynek. Kościół św. Wojciecha z 1620 r

Małusy Wielkie - dwór z drugiej połowy XIX w, park

Olsztyn - warto zobaczyć barokowy kościół, wybudowany w XVIII wieku.

Długość trasy: 31 km

Stopień trudności: bardzo trudna

Atrakcyjność turystyczna: średnia