Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ.
Wielu wodzisławian spędziło niedzielne popołudnie w wiosce rycerskiej przy Wieży Romantycznej. Świetnie bawili się mali i duzi. W programie znalazły się zabawy jarmarczne i plebejskie, turnieje rycerski i rzut kolczugą oraz wiele innych atrakcji. Nie lada gratką był pokaz ubierania w zbroję rycerską. Każdy mógł też wypróbować średniowiecznego oręża.
- Trwa pokaz alchemika, który zaplanował dwie prezentacje. Pierwszym jest spektakl wody, drugim będzie spektakl ognia. Moim zadaniem jest uczenie dzieci strzelania z łuku. Tak, żeby poznały jak to robić właściwie, bo hobby jest bardzo ważne w życiu. Walczymy na miecze sportowe. Proponujemy zabawy, które angażują dzieci, by one same też mogły tutaj coś fajnego zrobić - mówił Daniel Szyjka z Bractwa Rycerskiego Zamku Będzin, które zorganizowało wydarzenie wespół z wydziałem dialogu, promocji i kultury Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl.
Kolejną atrakcją było rzucanie bezpieczną włócznią do zbója. Jak tłumaczył pan Daniel, kiedyś zbóje stanowili prawdziwą plagą nie tylko okolic Wodzisławia Śl. W średniowieczu rabusie napadali ludzi niemal wszędzie, najczęściej jednak na traktach handlowych, ale również i miast.
Rekonstruktorzy obalili również szereg mitów, związanych np. z uzbrojeniem rycerzy.
- Niektórzy mówią „nie tykaj miecza, bo waży 30 kilogramów”. A to nieprawda, miecz ma 1,2- 1,25 kilograma. Waga taka jest dopuszczalna w turniejach rycerskich. Można podejść do nas, obejrzeć, przymierzyć, wziąć miecz do ręki oczywiście w sposób bezpieczny – opowiada pan Daniel.
Będzinianie urządzają w całej Polsce eventy; to lekcje historii średniowiecza dla najmłodszych, spotkania z rekonstruktorami dziejów rycerstwa czy turnieje rycerskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?