Włamania do samochodów w Lublińcu. Co z miejskim monitoringiem? - dopytuje radny

Wybita szyba, splądrowane auto i skradzione przedmioty - to efekt nocnego włamania do jednego z samochodów zaparkowanych przy ulicy Wilniewczyca w Lublińcu.

- Wcześniej włamywano się do piwnic, czy na pobliskie ogródki działkowe. Mieszkańcy upominają się o monitoring miejski. Dlatego apeluję do Pana burmistrza Edwarda Maniury o to, aby zamiast wydawać pieniądze na bzdury, wydał je na profesjonalny monitoring miasta - poinformował w mediach społecznościowych lubliniecki radny Łukasz Mikulski z PiS.

Sprawą zajmuje się lubliniecka policja, która tej samej nocy odebrała dwa zgłoszenia dotyczące włamań do samochodów.

- W nocy z 4 na 5 marca miały miejsce dwa tego typu zdarzenia. Do jednego z nich doszło przy ulicy Wilniewczyca 2B. Włamano się tam do mercedesa. Nieznany sprawca wybił szybę, dostał się do środka i ukradł elektronarzędzia. Drugie zdarzenie miało miejsce na 3 Maja. Sprawca rozbił boczną szybę w bmw i dokonał kradzieży dokumentów - mówi asp. Michał Sklarczyk z KPP w Lublińcu. Obecnie lubliniecka policja prowadzi czynności w obu tych sprawach zmierzające do ustalenia sprawcy tych czynów.

Pisząc o sprawie włamań do samochodów, radny Łukasz Mikulski wywołał do tablicy lubliniecką straż miejską.

- Uważam, że Straż Miejska w obecnym kształcie jest nam niepotrzebna, a pieniądze powinny zostać przeznaczone na monitoring w najwyższej możliwej jakości. Przyszły czasy, w których wydawanie pieniędzy na skakanie, walenie w bębny, czy wiązanie chust, powinny się skończyć. Pieniądze powinny być wydawane na rzeczy związane z bezpieczeństwem naszych mieszkańców, w tym naszych dzieci - zaapelował radny.

Władze Lublińca raczej jednak nie planują likwidacji straży miejskiej. Jeszcze nie tak dawno temu pisaliśmy o zapowiedziach budowy nowoczesnego systemu monitoringu miejskiego. Jego siedzibą miałby być "zielony budynek" przy dworcu PKP w Lublińcu, gdzie powstać ma centrum monitoringu połączone z siedzibą straży miejskiej, która do tej pory swoją siedzibę ma sutenerach Urzędu Miejskiego w Lublińcu.

Straży bronił też wielokrotnie burmistrz Lublińca Edward Maniura. – Jest wiele zadań, które realizuje straż miejska. Od grudnia br. na gminy został nałożony kolejny obowiązek ustawowy, tzw. dyżury i kontrole ekologiczne. Nierealizowanie tego zadania może kosztować miasto nawet 50 tys. zł kary. Inny obowiązek wynikający z przepisów prawa to kontrola zbiorników bezodpływowych. Tylko w okresie wakacyjnym przeprowadzono 185 takich kontroli (nałożono 18 mandatów karnych). To tylko wycinek pracy strażników. Straż miejska w naszym mieście jest potrzebna - odpowiedział zapytany w tym temacie przez mieszkańca burmistrz Lublińca.

Przypomnijmy, że już w styczniu informowaliśmy o grasujących po Lublińcu złodziejach, którzy zaglądali do samochodów pozostawionych na posesjach. Mieszkańcy informowali, że podejrzane osoby odwiedziły posesje na 3 Maja, Sobieskiego, czy Grunwaldzkiej. Niektóre samochody udało się im nawet przeszukać. Policja zatrzymała podejrzanych rankiem 25 stycznia w jednym z mieszkań na terenie Lublińca. Trafili oni do policyjnego aresztu. Szybko wyszło na jaw, że zatrzymany 19-latek jest osobą poszukiwaną, gdyż nie powrócił z przepustki do zakładu poprawczego. Po wykonaniu wszystkich czynności mężczyzna został odwieziony do wyznaczonej przez Sąd placówki, natomiast zatrzymana mieszkanka Bytomia trafiła do lublinieckiej prokuratury.

Policja radzi:

• samochód powinien mieć zainstalowany system alarmowy, który m.in. będzie ochraniał kabinę przed włamaniem. Dobrym jego uzupełnieniem są różnego rodzaju blokady mechaniczne, a także posiadanie wyłącznika zapłonu ukrytego w miejscu znanym tylko właścicielowi;
• jeżeli nie ma możliwości pozostawienia samochodu na parkingu strzeżonym, to do jego zaparkowania należy wybierać miejsca dobrze widoczne dla otoczenia i uczęszczane. Natomiast w nocy - dobrze oświetlone i w pobliżu okien domów mieszkalnych;
• istotnym działaniem utrudniającym czerpanie korzyści z kradzieży samochodu jest oznakowanie najważniejszych jego elementów w firmie specjalistycznej, i nie kupowanie części z podejrzanego źródła.

Parkując samochód nawet na krótką chwilę należy:

• sprawdzić czy wszystkie okna są domknięte a klapa bagażnika zatrzaśnięta,
• włączyć alarm oraz inne posiadane zabezpieczenia,
• bagaże tj. torby, plecaki, nesesery i inne rzeczy powinny być w schowkach lub bagażniku, pozostawienie ich na widoku będzie zachętą dla złodziei (dotyczy to też zakupów pozostawianych w aucie przed sklepami). Rzeczy tych nie powinniśmy też chować do bagażnika dopiero w miejscu zaparkowania,
• jeżeli w samochodzie zainstalowany jest radioodtwarzacz z panelem, to panel ten zabieramy ze sobą, a nie chowamy do schowka czy pod fotel,
• odchodząc od samochodu kluczyki chowamy do kieszeni wewnętrznych ubrania, a w domu w miejscu bezpiecznym (z dala od drzwi wejściowych). Nigdy też nie pozostawiamy dokumentów samochodu we wnętrzu,
• parkując na posesji czy w garażu nie otwieramy bramy pozostawiając samochód z kluczykami w stacyjce.

Podróżując samochodem przede wszystkim nie powinniśmy:

• pozostawiać torebek, neseserów, plecaków i innych rzeczy wartościowych na fotelu pasażera czy kanapie z tyłu,
• zabierać autostopowiczów z miejsc podejrzanych, czy osób przypadkowo poznanych podczas postoju;
• zatrzymywać się w miejscach nieoświetlonych, zalesionych czy na pustkowiu;
• pozostawiać auta na postoju bez nadzoru szczególnie, gdy bagaż widoczny jest przez jego szyby.