Mieszkańcy Bukowca (gmina Koszęcin) są oburzeni sposobem, w jaki przeprowadzono remont drogi wojewódzkiej nr 906 w ich miejscowości. - Droga bez dwóch zdań jest potrzebna, ale dlaczego zniszczono nam wjazdy na posesję, które wykonaliśmy na własny koszt - zastanawia się Stefania Szwarc.
Mieszkańcy Bukowca mają całą listę zastrzeżeń: wjazdy są nieestetyczne i niefunkcjonalne, rów za głęboki, a po budowie pozostawiono bałagan.
- Na własny koszt wyremontowałam podjazd na moją posesję - relacjonuje Stefania Szwarc. - Później przyjechała ekipa budowlana, która postawiła dwa wysokie murki. Wyglądają one okropnie i są niepraktyczne, bo nie może przez nie wjechać żaden samochód ciężarowy.
Mieszkanka Bukowca żali się również, że budowlańcy zostawili ogromny bałagan, który ich zdaniem powinna sama posprzątać. - Jestem sama i myślę, że to ponad siły kobiety, żeby usuwać ten gruz - dodaje Stefania Szwarc, wskazując na stertę kamieni obok płotu.
- Nie wiem dlaczego ten rów jest taki głęboki. Przecież u nas nigdy nie było problemów związanych z zalewaniem - dziwi się Ryszard Cogiel, mieszkaniec Bukowca. - Mieszkańcy skarżyli się na stojącą wodę, dlatego rów ma taką głębokość, a nie inną - tłumaczy Marcin Wacławek, który pełni w starostwie funkcję naczelnika Wydziału Komunikacji i Drogownictwa.
Rolnicy martwią się, że przez nowe podjazdy nie będą mogli wjechać maszynami rolniczymi na pole. - Spad jest za duży, a murek za wysoki. Żaden kombajn tędy nie przejedzie - twierdzi Ryszard Cogiel. - Uważam, że to niedopuszczalne, na pewno będziemy interweniować u inwestora.
Remont drogi wojewódzkiej 906 przeprowadzało starostwo powiatowe. Zdaniem Marcina Wacławka wszystko zostało wykonane zgodnie z obowiązującymi standardami. - Remont był wykonywany niedawno, ale nie dotarła do nas żadna oficjalna skarga od mieszkańców - mówi Marcin Wacławek. - Oczywiście po sygnale ze strony państwa redakcji zajęliśmy się tą sprawą. Przyznaję, że murki były zbyt wysokie, dlatego rozbierzemy je i postawimy od nowa. Będziemy elastyczni i poprawimy wszystko zgodnie z sugestiami mieszkańców, bo to dla nich przeprowadzaliśmy remont.
Mieszkańcy Bukowca mają nadzieję, że remont drogi nie będzie końcem inwestycji w ich miejscowości. - Powinno się postawić nowe słupy oświetleniowe. Naprzeciwko mojej posesji na odcinku kilkuset metrów nie ma żadnej lampy, a prowadzi tędy droga na przystanek PKS. To stwarza zagrożenie dla pieszych - mówi Stefania Szwarc.
Grzegorz Ziaja, wójt Koszęcina zapewnia, że gmina, do której obowiązków należy oświetlenie, weźmie pod uwagę sugestie mieszkańców Bukowca. - Zbieramy informacje o miejscach, w których istnieje konieczność postawienia słupów oświetleniowych. W przypadku tych inwestycji procedury projektowe zajmują dużo czasu. Myślę, że realnym terminem wykonania oświetlenia jest jesień tego roku lub początek przyszłego - mówi Ziaja.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?