Warsztaty kuchni japońskiej w lublinieckim MDK poprowadzili Noriko Fujigaki oraz Mirosław Błaszczak, dyrektor Tarnogórskiego Centrum Kultury. - Kuchnia japońska stawia na to, by wydobyć z produktów ich naturalny smak, stąd nie używa się w nadmiarze przypraw, które mogłyby go zdominować - mówi Błaszczak.
Wśród uczestników warsztatów kuchni japońskiej w MDK znalazły się osoby, które już jej próbowały i mniej czy bardziej ją znają, ale i takie, dla których dzisiejsze warsztaty były pierwszą okazją do kontaktu z kuchnią japońską. - Od 21 lat trenuję karate, więc Japonia jest mi bliska. Na warsztaty przyszedłem po to, by dowiedzieć się, jak zawinąć sushi, nie robiąc "ślimaka". Dziś robiłem je w domu, ale znów nie wyszło tak dobrze, jakbym tego chciał - Marcin Kubanek.
Dla pani Jadwigi Kulik - emerytki, warsztaty kuchni japońskiej to alternatywa na spędzenie wolnego czasu. - To dzieci wymyślają mi rozrywki, żeby mama nie nudziła się w domu. W zasadzie, to nie miałam wyboru, po prostu zostałam tu wysłana - żartuje pani Jadwiga.
I zapewnia, że przepisy wypróbuje w domu. - To dużo łatwiejsze, niż się wydaje. Sushi wcale nie jest tak skomplikowane, jak to wygląda - przekonuje uczestniczka warsztatów.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?