W Hotelu Zamek w Lublińcu odbyła się konferencja podsumowująca trwający 5 miesięcy projekt "Pieluchy w kąt". Skorzystało z niech 20 bezrobotnych mam z Lublińca, które chcą wrócić na rynek pracy po urodzeniu dziecka.
– Równouprawnienie nie zawsze oznacza równo. Macierzyństwo jest bardzo mocno chronione, ale przywileje często stwarzają problemy. Im dłużej trwa wychowanie dziecka, tym trudniej wrócić na rynek pracy. Wiedza i doświadczenie ulegają dezaktualizacji, co jeszcze bardziej to komplikuje. Przez 2-3 lata w przedsiębiorstwach wiele się zmienia. Kolejna rzecz to trudności, na jakie napotykają młode mamy to niezrozumienie ze strony pracodawców, brak elastycznych godzin pracy itd. – powiedziała Joanna Bąk, liderka Fundacji "Tutaj Przyszłość".
Zdaniem Mikołaja Naczyńskiego, macierzyństwo nie powinno być traktowane jak luksus, ale coś naturalnego, do czego każda kobieta ma prawo. – My sami jako pracodawcy powinniśmy inaczej spojrzeć na ten problem. Rodzenie to naturalna rola kobiety, a my powinniśmy ułatwić im powrót do pracy. Wiele z nich to doskonale wykształcone osoby, które potrzebują tylko naszego wsparcia, by się rozwijać – powiedział Mikołaj Naczyński, koordynator projektu.
Pod koniec lutego w powiecie lublinieckim było 4005 bezrobotnych osób, w tym 2016 kobiet. Blisko 400 to matki z dziećmi.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?