Victoria Lubliniec otrząsnęła się po porażce. Nowy sezon dla zawodniczek 2-ligowej Victorii nie zaczął się szczęśliwie. Nasze dziewczęta przegrały u siebie pierwszy mecz w nowym sezonie z Łaskovią Łask 0:3.
Szybko jednak zapomniały o porażce i w kolejnym spotkaniu pokazały, na co je stać. Po niezwykle emocjonującym i wyczerpującym meczu STS Victoria Lubliniec pokonała Nowy Dwór Mazowiecki 3:2!
Tym samym na koncie naszej drużyny wylądowały pierwsze 2 punkty. – To był trudny mecz. Zaczęliśmy ze sporymi kłopotami, przegrywając dwa pierwsze sety. Na szczęście udało nam się przyspieszyć i spotkanie ostatecznie zakończyło się wygraną, a każda wygrana cieszy. Przed nami kolejne trudne spotkanie w Łomży, mam nadzieję, że sobotnia wygrana zmotywuje zawodniczki i dziewczęta dadzą z siebie wszystko. Mamy wąski skład i niewielkie pole manewru, ale liczę, że uda nam się szczęśliwe zakończyć ten sezon – mówi Jarosław Wachowski, trener STS Victoria Lubliniec.
– Grupa, w której graliśmy mecze turniejowe dawała szanse na wysokie wygrane, Warszawa zdecydowała jednak o przesunięciu naszej drużyny do grupy centralnej, gdzie drużyny mają lepsze składy, większe pieniądze. Stało jak się stało i jedyne co nam pozostaje, to grać najlepiej jak potrafimy – dodaje Wachowski.
Victoria Lubliniec: To będzie trudny sezon
W pierwszym, historycznym sezonie w drugiej lidze, lublińczanki radziły sobie całkiem dobrze, zajmując ósme miejsce. Tyle, że nasze zawodniczki rywalizowały w grupie śląskiej. Przed tym sezonem siatkarska centrala podjęła kontrowersyjną decyzją o przesunięciu Victorii oraz SPS Politechniki Częstochowskiej do grupy centralnej drugiej ligi.
Częstochowianki w ogóle zrezygnowały z gry w drugiej lidze. Victoria Lubliniec podjęła rękawicę, ale będzie to dla niej bardzo trudny sezon.
– W ciągu jednego dnia, za sprawą decyzji centrali, musieliśmy znaleźć dodatkowe 30 tysięcy złotych na dojazdy. Teraz najbliższy dojazd jest dla nas dalszy od najdalszego w ubiegłym sezonie – mówi trener Jarosław Wachowski. – Środki, które mogliśmy przeznaczyć na wzmocnienia, przejmując na przykład niektóre siatkarki z Częstochowy, musieliśmy przeznaczyć na wyjazdy. Kilka z nich będzie w tym roku dwudniowych.
Na dodatek lubliniecka Victoria trafiła do znacznie silniejszej grupy niż śląska. Lublińczanki zagrają z tak mocnymi ośrodkami, jak Warszawa i Poznań. Ale inne drużyny nie są słabsze. Łaskovia przed tym sezonem pozyskała 9 nowych zawodniczek.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?