Ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) podtypu H5N8 ujawniono w poniedziałek.
- Lekarz weterynarii, który opiekuje się fermą, zgłosił nam podejrzenie wystąpienia choroby – wyjaśnia Józef Klimczak, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Poddębicach. - We wtorek, po przeprowadzonych badaniach informacja się potwierdziła.
Na miejsce wysłano policję, która zabezpieczyła teren i służby weterynaryjne, które zajęły się uśmierceniem, a następnie utylizacją ponad 5 tys. sztuk młodych, zaledwie 8-dniowych kaczek.
Wokół fermy wyznaczono dwie strefy ochronne. Pierwsza, żółta obejmuje tzw. teren „zapowietrzony", w promieniu 3 kilometrów, od Konopnicy. Druga strefa, czerwona to obszar zagrożony rozprzestrzenieniem choroby i obejmuje promień kolejnych 7 kilometrów.
- Jeszcze dziś (w środę, 26 lutego) poinformujemy wójtów i sołtysów, wszystkich miejscowości znajdujących się w promieniu 10 kilometrów od fermy o wystąpieniu ogniska choroby – mówi Józef Klimczak.
To czwarte ognisko choroby, które pojawiło się na terenie województwa łódzkiego w ciągu zaledwie kilku dni. Służby weterynaryjne informują, że we wszystkich przypadkach chore zwierzęta przywiózł prawdopodobnie ten sam dostawca.
- Od piątku ogniska choroby pojawiły się w Błaszkach (pow. sieradzki), Domaniewicach (pow. łowicki), Regnach (gm. Koluszki. pow. łódzki-wschodni) a teraz w Konopnicy – informuje Włodzimierz Skorupski, Łódzki Wojewódzki Lekarz Weterynarii. - We wszystkich tych miejscach utylizacji poddano około 90 tys. ptaków. Wszystko wskazuje na to, że zarażone wirusem zwierzęta w każde z tych miejsc przywiózł ten sam dostawca.
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Łodzi prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Osobnym torem prowadzona jest też obserwacja innych ferm na terenie województwa, do których dostarczono w ostatnim czasie ptaki z tego samego źródła co w Konopnicy, Błaszkach, Domaniewicach i Regnach.
Na początku roku w kraju było dziewięć ognisk ptasiej grypy: jedno w pow. ostrowskim w woj. wielkopolskim oraz osiem w pow. lubartowskim w woj. lubelskim. Z tego powodu zlikwidowano ok. 200 tys. sztuk drobiu.
W końcu stycznia zagrożonych ptasią grypą było 16 miejscowości w pow. poddębickim. Wirusy tej choroby wykryto wtedy w sąsiadującym z gminą Uniejów pow. kolskim.
Główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusów H5N8 są zarażone dzikie ptaki. Hodowcom drobiu zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności i stosowania odpowiednich środków bioasekuracji, minimalizujących ryzyko przeniesienia wirusów.
Trzeba m.in. stosować odzież i obuwie ochronne, zamykać drób w kurnikach, by nie miał kontaktu z dzikim ptactwem i stosować maty dezynfekcyjne w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób.
współpraca. Wit Leśniewicz
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?