Powoli rodzi się nasza ekologiczna świadomość. Marki ubrań, w tym popularny H&M, prowadzą kampanie powtórnego wykorzystania nieużywanych już ubrań. Coraz głośniej mówi się o segregowaniu śmieci. Recykling zakorzenił się w naszej świadomości. To dobrze znana idea ponownego wykorzystania produktów i przetwarzania ich na nowe przy minimalnym wykorzystaniu energii. Coraz bardziej lubimy być eko i cenimy design. A tym samym zbliżamy się do upcyklingu.
Co to takiego? To ewolucja, ale i rewolucja recyklingu. Zmniejsza ilość odpadów i przetwarza materiały, ale w przedmioty o wyższej, artystycznej często jakości. Nie chodzi w nim o skomplikowane procesy chemiczno-techniczne, ale o wykorzystanie zdolności manualnych i wyobraźni tworzącego. - Zaletą upcyklingu, poza aspektem ekologicznym i materialnym, jest fakt, że wszystko możemy zrobić sami. Tego nie kupimy w sklepie i nic nas nie ogranicza - mówi Grzegorz Layer, architekt.
Upcykling znajdziemy w galeriach sztuki, bo jego założenia stały się inspirujące dla współczesnych artystów. Ale zaczyna on też wkraczać w przestrzeń lokali i restauracji. W katowickiej pizzerii Len Arte (ul. Mariacka 25) drewniane skrzynki służą za półki, puszki po oliwie stały się lampami, a gazety wiszą na wieszakach z pralni chemicznej. W słynnym już Mad Micku (ul. Warszawska 13) powiesimy kurtkę na...butelce, która stała się wieszakiem. Z rozwiązań upcyklingu korzystają też prywatne osoby.
Ania Bożewicz na blogu euchenia.blogspot.com radzi jak samemu zrobić bransoletkę ze starych apaszek czy podartej pościeli, Ewa Michalska tworzy koszyki plecione z gazet i papierów, a Katarzyna Kruszenko z Dizajneko biżuterię ze zużytych ubrań, wyschniętych długopisów i mechanizmów ze starych zegarków.
A już w maju (7 - 20 maja) katowickie Rondo Sztuki zamieni się w pierwszy na Śląsku Salon z upcyklingiem. To będą dwa tygodnie dobrej, ekologicznej i twórczej zabawy. - Zależy nam, by promować postawy proekologiczne. Dużo się mówi o recyklingu, a upcykling jest nieznany. Chcemy go upowszechnić. Jesteśmy pierwszym takim festiwalem w regionie. Chcemy skupić się na ekologicznym, ale też artystycznym wymiarze upcyklingu - mówi Marta Dobrzańska, rzecznik Salonu. - Wiele osób zajmuje się tą działalnością i nadają rzeczom drugie życie, przez co powstają piękne przedmioty, które pokażemy w Rondzie. To będzie biżuteria, meble, obrazy - dodaje.
Co jeszcze zobaczymy na wystawie? - Wyobraźnia ludzi i spontaniczna twórczość nie znają granic. Będą lampy z papieru, z butelki, torebki z banerów reklamowych, kolaże ze starych kredek czy długopisów, fotel z budki telefonicznej, neony w obrazach i moda upcyklingowa, czyli sukienki z worków na śmieci - wylicza Dobrzańska.
Organizatorzy chcą też zachęcić widzów, by sami spróbowali upcyklingu. Dlatego odbędą się warsztaty z tworzenia domowego studia fotograficznego czy przerabiania ubrań w modne fartuszki do gotowania. Już można się na nie zapisywać ([email protected]). Zobaczymy wystawę prac artystów tworzących zgodnie z tą ideą, ale też filmy o tematyce ekologicznej. Wszystkie wydarzenia są bezpłatne.
Chcesz przeżyć twórczą przygodę i spotkać ciekawych ludzi? Zgłoś się jako wolontariusz. Zapisy pod adresem [email protected].
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?