Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Leśna: mieszkańcy chcą progów zwalniających, ale nie przed swoimi posesjami

Aneta Kaczmarek
Leśna: za wysokie progi
Leśna: za wysokie progi Fot. ARC
Ulica Leśna: mieszkańcy chcą progów zwalniających, ale nie przed swoimi posesjami. Każdego dnia z niepokojem opuszczają swoje posesje. Powód? Duże natężenie ruchu i brak chodników.

Ulica Leśna: mieszkańcy chcą progów zwalniających, ale nie przed swoimi posesjami. Każdego dnia z niepokojem opuszczają swoje posesje. Powód? Duże natężenie ruchu i brak chodników.

- Mieszkam na tej ulicy od 44 lat, od około obietnica położenia chodnika znajduje się w każdym programie wyborczym. Niestety na obietnicach się kończy. Tu już nawet nie chodzi o chodnik, choć i to by się przydało, ale o wykonanie progów zwalniających. Tą ulica codziennie chodzą piesi, jeżdżą rowerzyści, ale też samochody i motocykle, i to nie z prędkością, jaka obowiązuje w terenie zabudowanym - mówi pan Zygmunt Nowak, mieszaniec ul. Leśnej.

Mężczyzna postanowił wziąć sprawę w swoje ręce, zebrał podpisy innych mieszkańców i zwrócił się do Urzędu Gminy w Koszęcinie z prośbą o ich montaż.

Po raz kolejny spotkał się jednak z decyzją odmowną. "Z uwagi na ograniczone możliwości finansowe wnioski nie zostały uwzględnione w realizacji. W chwili obecnej nie ma możliwości określenia terminu wykonania tego zadania. Wniosek zostanie przedstawiony Radzie Gminy przy konstrukcji budżetu na 2014 r." - czytamy w odpowiedzi Rady Gminy Koszęcin.

Mieszkańcy ul. Leśnej są oburzeni. - Czy w końcu musi tutaj dojść do jakiegoś nieszczęścia, żeby nasze władze zrozumiały, że nie domagamy się chodnika i progów, bo mamy taki kaprys, ale boimy się wypuścić nasze dzieci z podwórka. A przecież na początku ulicy jest przedszkole - podkreślają.

Pod wnioskiem do Urzędu Gminy podpisała się także Mariola Badora z "Przedszkola u Cioci Mariolki".
- W pierwszym roku naszej działalności, czyli 2 lata temu rada rodziców pisała do gminy w tej sprawie. W efekcie pojawiły się znaki informujące o tym, że jest to droga uczęszczana przez dzieci. Radni tłumaczyli, że progi zwalniające kiedyś tutaj były, ale zostały zdemontowane - mówi Mariola Badora, właścicielka przedszkola.

Demontażu pozostałości progów dokonała gmina, po tym, jak rozebrali je nieznani sprawcy.
- Progów było 5, po jakimś czasie już tylko jeden. Pozostałości po uszkodzonych elementach zostały usunięte. Pytanie, czy historia się nie powtórzy. Mieszkańcy chcą progów, ale nie przed swoimi domami, co też jest zrozumiałe - przyznaje wójt Grzegorz Ziaja.

Problem polega na tym, że zabudowa ul. Leśnej jest tak zwarta, że nie da się tego uniknąć. - To jest temat jedynie odsunięty w czasie, ale nie zamknięty. Najpierw musi być zgoda mieszkańców na ich montaż, to musi być decyzja oddolna. Montaż jednego progu to koszt ok. 2,5 tys. zł, nie możemy wyrzucać pieniędzy w błoto, stawiając progi i je usuwając. W najbliższym czasie komisja budowy uda się zarówno na ul. Leśną jak i w kilka innych miejsc, by dokładnie przeanalizować temat chodników i progów zwalniających - mówi Michał Anioł, przewodniczący Rady Gminy Koszęcin.

- W obrębie ul. Leśnej i Ligoty powstało swoiste centrum handlowe, jest tam kilka sklepów, w związku z czym zwiększył się w tym miejscu ruch samochodowy. Szczególnie w okolicy przedszkola przydałyby się progi. To bardzo ważny temat, który sygnalizowaliśmy na ostatniej sesji i pochylimy się nad nim podczas konstruowania budżetu na najbliższy rok - zapewnia Anioł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto