Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trudne czasy - 60 lat bolesławieckiego rzemiosła

Bernard Łętowski
Jan Rybacki rzadko strzyże swoją żonę, Krystynę, też zresztą fryzjerkę. Zwykle robi to wnuczka, Agnieszka, czeladnik fryzjerski.   FOT. BERNARD £ÊTOWSKI
Jan Rybacki rzadko strzyże swoją żonę, Krystynę, też zresztą fryzjerkę. Zwykle robi to wnuczka, Agnieszka, czeladnik fryzjerski. FOT. BERNARD £ÊTOWSKI
– To było takie miejsce, gdzie się spotkało, dyskutowało, coś jak klub rzemieślników – mówi Jan Rybacki, jeden z dwóch ludzi, którzy od pół wieku należą do Cechu Rzemiosł Różnych i wciąż pracują zawodowo.

– To było takie miejsce, gdzie się spotkało, dyskutowało, coś jak klub rzemieślników – mówi Jan Rybacki, jeden z dwóch ludzi, którzy od pół wieku należą do Cechu Rzemiosł Różnych i wciąż pracują zawodowo. – Dziś też jest ważny. Ja się na paragrafach i papierach nie znam, a w cechu zawsze pomogą

Rybacki przystąpił do cechu, kiedy przestał pracować w spółdzielni fryzjerskiej i otworzył własny zakład. – Za Gomułki to nie było takie trudne – mówi. Był pierwszym fryzjerem w cechu i tamte pionierskie czasy wspomina z rozrzewnieniem. – Wtedy robiło się piękne fryzury, modne były fale, trwałe robiło się tak zwanymi maszynami parowymi, a klienci przychodzili się także golić – wspomina. – Te fryzury, które dzisiaj robimy, to mi się po prostu nie podobają.
Bolesławiecki cech to jeden z najprężniej działających na Dolnym Śląsku, przynajmniej jeśli chodzi o szkolenia uczniów. – Około 400 młodych ludzi rocznie kończy dyplomem zdobywanie umiejętności w różnych zawodach – mówi Urszula Róg, kierownik biura CRR.
Cech zrzesza około 200 rzemieślników z całego powiatu. Nie tylko kształci, ale również doradza. Pomaga w prowadzeniu dokumentacji ZUS-owskiej, czy w kontaktach z Urzędem Skarbowym, wspiera także w zakresie ochrony BHP.
– Cech jednoczy nas wszystkich – mówi członek zarządu CRR, Edmund Ostrowski, właściciel firmy budowlanej. – Teraz wracają tu ci, którzy kiedyś zrezygnowali z przynależności. Razem łatwiej sobie poradzić z problemami.
Pan Rybacki wykształcił ponad 80 uczniów. – Jestem z nich dumny, wielu pracuje w zawodzie i ma swoje zakłady, także w Warszawie – mówi fryzjer. – Niestety, kiedyś uczniowie lubili i szanowali ten zawód. Dziś patrzą tylko na zegar i na pieniądze – zarobić i jak najwcześniej wyjść z pracy.
Choć żona, córka i wnuczka rzemieślnika też są fryzjerkami, on sam martwi się o przyszłość zawodu.
– Przychodzi coraz mniej klientów – skarży się. – Młodzi pokupowali sobie maszynki i strzygą się sami. •

Złoci medaliści
Podczas gali z okazji 60-lecia Cechu Rzemiosł Różnych nagrodzono 36 szczególnie zasłużonych dla CRR osób. Najbardziej prestiżowe Złote Medale imienia Jana Kilińskiego otrzymali: Czesław Pawlikowski, Adam Kopeć, Zbigniew Łucki, Jan Rybacki, Barbara Łada, Stanisław Brzozowski, Józef Danielewicz i Bolesław Buryło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto