Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Bukowcu. Zaskakująca decyzja sądu. Kobieta może wyjść na wolność [ZDJĘCIA]

Bartłomiej Romanek
40-letnia kobieta, która we wtorek spowodowała śmiertelny wypadek w Bukowcu, mając 1,7 promila alkoholu w organizmie, prawdopodobnie opuści areszt. Sąd Rejonowy w Lublińcu po zapoznaniu się z okolicznościami wypadku zdecydował się, że kobieta będzie mogła opuścić areszt po wpłaceniu poręczenia w wysokości 20 tysięcy zł. W wypadku zginęła 15-letnia dziewczyna, a 22-letni mężczyzna został ciężko ranny.

Do tragicznego wypadku doszło we wtorek w Bukowcu w powiecie lublinieckim. 40-letnia kobieta spowodowała wypadek, nie ustępując pierwszeństwa motocykliście, który przewoził 15-letnią pasażerkę. Dziewczyna zginęła na miejscu, a 22-letni motocyklista został ciężko ranny.

W czwartek prokuratura przesłuchała kobietę, bo wcześniej była tak pijana, że było to niemożliwe. 40-letniej mieszkance Bukowca postawiono trzy zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i narażenia na ryzyko utraty życia lub zdrowia małoletniego, bo potwierdziły się wcześniejsze informacje, że w chwili wypadku wiozła swoją 5-letnią córkę.

Kobieta przyznała się do winy, chociaż nie potrafiła wytłumaczyć szczegółów wypadku. Twierdziła, że wypiła przed południem tylko jedno piwo. Prokuratura ma również zeznania świadka zdarzenia, który jechał za vw transporterem, którym kierowała kobieta. Z jego słów wynika, że motocykl w chwili wypadku nie jechał ze znaczną prędkością

Sąd w Lublińcu zastosował wobec 40-latki areszt tymczasowy, ale będzie ona mogła go opuścić po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 20 tysięcy zł.

- Dla nas to niezrozumiała decyzja, bo nie przypominam sobie, żeby w podobnych sprawach dotyczących spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości, sąd dopuszczał możliwość opuszczenia aresztu po wpłaceniu poręczenia. Na pewno będziemy skarżyć tę decyzję - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Skargę prokuratury będzie rozpatrywał Sąd Okręgowy w Częstochowie. Jeśli kobieta wpłaci pieniądze i wyjdzie na wolność, a Sąd w Częstochowie podważy wcześniejszą decyzję, wówczas pieniądze zostaną jej zwrócone i 40-latka wróci do aresztu.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto