Tragiczny wypadek pod Koszęcinem. Dwie kobiety zginęły w czołowym zderzeniu tira z busem

Policja ustaliła tożsamość trzech poszkodowanych w wypadku kobiet. To mieszkanki powiatu lublinieckiego.

Jak informuje lubliniecka policja, droga wojewódzka nr 906 między Koszęcinem a Wierzbiem jest już przejezdna.

Na miejscu zdarzenia nadal trwają czynności śledczych mające na celu ustalenie tożsamości ofiar. Nie wiadomo jeszcze w stu procentach kim są ofiary wypadku. Na miejscu pracują technicy kryminalistyki i prokurator. Lada moment odpowiednie służby zaczną ściągać pojazdy z jezdni. Droga nadal jest nieprzejezdna. 

W zderzeniu tira z busem zginęły dwie kobiety. Trzecią w stanie ciężkim odwieziono do szpitala

Do zdarzenia doszło w środę, 19 sierpnia, o godzinie 5.33. Trzy kobiety podróżowały busem. Jak informują świadkowie, wyprzedzały rowerzystę, nie zdążyły zjechać na swój pas – doszło do czołowego zderzenia z tirem z naczepą. Samochód został kompletnie rozbity.

- Wypadek miał miejsce na Drodze Wojewódzkiej nr 906, na wysokości miejscowości Irki.

Na miejscu pracują służby. Stwierdzono zgon dwóch kobiet, trzecia, którą strażacy musieli wydobywać z rozbitego wraku, rozcinając karoserię, została zabrana do szpitala. Jej stan wyglądał na bardzo poważny - wyjaśnia Rafał Romanek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu.

Na razie policjanci pracują na miejscu, czekają na przyjazd prokuratora. Kobiety, które zginęły w busie, to najprawdopodobniej pracownice firmy zajmującej się ogrodnictwem, widać to po wyposażeniu znajdującym się w samochodzie. Feralnego poranka jechały do pracy.

- Na miejscu pojawiły się utrudnienia w ruchu, policjanci kierują kierowców na objazdy - informuje lubliniecka policja.