Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Karolak nareszcie odwiedził Lubliniec

Bartłomiej Romanek
Tomasz Karolak chętnie rozdawał autografy swoim fanom
Tomasz Karolak chętnie rozdawał autografy swoim fanom Wojciech Gembała
Hitem Lublinieckiego Lata Filmowego na Bis było spotkanie ze znanym polskim aktorem Tomaszem Karolakiem. W lipcu zostało ono bowiem odwołane z powodu planów zawodowych aktora.

Aktor najpierw opowiedział lublinieckiej publiczności o początkach swojej przygody z filmem i teatrem. Droga do kariery nie była dla niego usłana różami. Musiał się wykazać nie lada uporem i ciężka pracą, aby osiągnąć wyznaczony cel.

Dopiero za czwartym razem udało się mu zdobyć wymarzony indeks krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył w 1997. Zanim stał się rozpoznawalnym artystą imał się rożnych zajęć m.in. handlował sprowadzonymi z Niemiec obrotomierzami.

- Niestety nie miałem wtedy dużego talentu do interesów, gdyż nie udało mu się znaleźć kupca na przywiezione z Niemiec części do motocykla Simson - żartował aktor, któremu znana jest również bardzo ciężka fizyczna praca - przez pewien czas pracował w tartaku.

Podczas spotkania Tomasz Karolak chętnie opowiadał różne zabawne anegdoty wiążące się z swoją karierą aktorską. Wspominał m.in. nieszczęsne wąsy, których zapuszczenia wymagała od niego rola aspiranta Szczepana Żałody w serialu „Kryminalni”. - Przez niemodny zarost straciłem na pewien czas powodzenie u płci pięknej mówił z uśmiechem Tomasz Karolak.

Uczestników spotkanie rozbawiła również inna anegdota z planu filmowego tego serialu. Tomasz Karolak opowiadał, że z racji swojej roli często chodził przebrany w mundur policjanta, przez co pewnego razu podczas spaceru został pomylony przez skruszonego swoim wykroczeniem przechodnia z prawdziwym funkcjonariuszem policji. Aktor nie zamierzał jednak zdradzać swojej tożsamości. - Sporządziłem stosowną notatkę służbową - żartował znany aktor.

Lubliniecka publiczność miała oczywiście wiele pytań do aktora.Na pytanie czy bardziej preferuje teatralną scenę czy plan filmowy odpowiada, że teatr jest dla niego bardziej prestiżową i wymagającą formą sztuki. Aktor przyznaje także, iż wbrew pozorom nie lada sztuką jest dobrze zagrać w teatralnej bajce. Dzieci są bowiem bardzo wymagającą publiką i trzeba sporego wysiłku by przez cały czas trwania przedstawienia przykuwać ich uwagę.
Ulubionym serialem komediowym w którym grał jest „39,5”., natomiast prywatnie ceni sobie amerykański serial komediowy „Californication”.

Tomasz Karolak uwielbia podróżować, bardzo często jeździ m.in. do Jerozolimy, którą odwiedził już 15 razy. Jego wielkim hobby jest także wspinaczka wysokogórska. Jak przyznaje, zdobywał już szczyty gór położonych m.in. w Himalajach, Alpach, Pirenejach.

Uczestnicy spotkania pytali również Tomasza Karolaka o to jak postrzega Lubliniec. Aktor stwierdził, iż miał już parę razy styczność z naszym miastem i jest pod jego dużym wrażeniem.

Uważa, że Lubliniec jest miastem którego mieszkańcy zamiast emigracji wybrali trud budowania małej ojczyzny, w której wiele osób cieszy się dużym autorytetem.

Po spotkaniu były także pamiątkowe zdjęcia i autografy. Oprócz spotkania w MDK-u odbyła się projekcja filmów, w których zagrał Tomasz Karolak -,,Ciacho” i ,,Pod powierzchnią”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto