Zbliżają się ostatki - szansa, żeby wyszaleć się w ramach kończącego się karnawału tuż przed 40-dniowym Wielkim Postem. Środa popielcowa rozpocznie ten okres, podczas którego chrześcijanie ze względów religijnych, jako przygotowanie do Świąt Wielkanocy powinni zachowywać wstrzemięźliwość jako wyraz umartwienia. Tymczasem przed nami weselszy obyczaj - Tłusty Czwartek, a więc wstęp do tygodnia zabaw, z którymi wkrótce powinniśmy się pożegnać.
Ile pączków dziś zjecie? W których lublinieckich cukierniach je kupujecie?
Dlaczego właśnie objadanie i skąd pomysł na pączki? W starożytności z okazji dnia pożegnania zimy i powitania wiosny, zwanego tłustym dniem, również urządzano ucztowanie - tłuste potrawy, wina oraz zagryzki, które stanowiły pączki przygotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną. Tymczasem historia pączka w Polsce sięga XVI wieku - jedzono je z marmoladą, konfiturami, orzechami - miały być pulchne i lekkie. Szlachta nie szczędziła sobie jednak tłustych uciech, dlatego pączki nadziewano również mięsem czy boczkiem, by zapić je potem wódką lub miodem pitnym.
Warto jednak wiedzieć, że Tłusty Czwartek od przełomu XVII i XVIII wieku kojarzy się również ze swego rodzaju świętem kobiet. Jak podaje legenda, prześladowca kobiet, głównie krakowskich przekupek - burmistrz Comber umarł właśnie w czwartek przed Wielkim Postem, co stało się podstawą do wprowadzenia tradycji corocznego świętowania. Teraz mówi się więc o Tłustym Czwartku również babski comber.
Obecnie sklepy wypełnione są przeróżnymi rodzajami pączków - koniecznie sprawdzajcie, czy są lekko zapadnięte i z jasną obwódką dookoła, co świadczy o tym, że były wypiekane na świeżym oleju. A choć jednego zjeść trzeba - w przeciwnym razie czeka nas niepowodzenie przynajmniej do kolejnego Tłustego Czwartku. Obok słynnego pączka modne są również faworki, zwane niekiedy chrustem czy chruścikami ze względu na ich kształt.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?