Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teren nad Lublinicą wciąż nie ma nazwy. Miał ją otrzymać na dzisiejszej sesji Rady Miasta

AKC
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Lubliniec, teren nad Lublinicą miał wreszcie otrzymać nazwę. Padły trzy propozycje, ale radni dali sobie na wybór jeszcze miesiąc.

Teren nad Lublinicą, mimo że dawno zrewitalizowany, wciąż nie ma nazwy. Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta miało się to zmienić. Radni nie doszli jednak do porozumienia i postanowili dać sobie jeszcze miesiąc na podjęcie decyzji.

Wśród propozycji pojawiły się: Bulwar Europejski, Skwer Jordanowski i Skwer Grotowskiego.

Zdaniem Romana Marciniaka, nazwa "bulwar" jest mocno na wyrost. – Jak dla mnie to jest bulwarek kilkumetrowy. Określenie bulwar budzi śmiech. Ja wróciłbym do tradycji placu Jordanowskiego - sugerował radny. Zgodził się z nim wiceprzewodniczący. – W tym miejscu był przez wiele lat ogródek Jordanowski , wielu mieszkańców wciąż tak kojarzy to miejsce. Myślę, że to dobra propozycja – powiedział Jan Springwald.

Innego zdanie jest Komisja Oświaty oraz burmistrz Edward Maniura, zwolennicy pierwszej propozycji. - To jest dopiero początek, a nazwa będzie się ciągnęła dalej. Może jest na wyrost, ale my wiele rzeczy mamy na wyrost. Obwodnica też jest na wyrost, a działa dobrze. Jeśli 85 proc. środków na rewitalizację pochodziło z Unii Europejskiej, to nazwa pasuje. Teraz jest mały, ale mamy jeszcze jedna stronę do roboty. Chcemy iść w kierunku Kauflandu do ul. Sportowej. Mamy pozytywne warunki jeśli chodzi o lokalizację nowej siedziby biblioteki. W drugą stronę wzdłuż zagospodarowanego terenu sportowego przy szkole aż do ul. Pawła Stalmacha w dalej w kierunku zalewu Droniowickiego. Wtedy będzie wielki bulwar – przekonywał burmistrz.

Według przewodniczącego Rady Miasta, nazwa powinna oddawać rzeczywistość. – My wiemy gdzie to jest, ale jak gdzieś jadę i słyszę bulwar, to go widzę. Ważne, żeby słowo oddawało znaczenie – przekonywał Piotr Półtorak.

Dyskusję radnych na jeszcze inny tor sprowadził obecny na sesji mieszkaniec Lublińca, który zasugerował, by teren nad Lublinicą nazwać Skwerem Grotowskiego, ostatniego pana na Lublińcu, właściciela zamku, który w swoim testamencie przeznaczył 3/4 swojego majątku na zorganizowanie ośrodka dla dzieci biednych. – Dziwię się, że na Komisji Oświaty nas nie oświeciło. Uważam, że to wspaniała propozycja – powiedział Krzysztof Gembała. W swojej opinii nie był odosobniony.

Ostatecznie przewodniczący Rady Miasta zaproponował, by z decyzją wstrzymać się do kolejnej sesji.

A jak Wam podobają się propozycje. Może macie inne pomysły jak nazwać teren nad Lublinicą?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto