18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatrzyk Pluszowego Misia z Pawonkowa już szósty rok bawi publiczność z powiatu i nie tylko

Aneta Kaczmarek
Teatrzyk Pluszowego Misia z Pawonkowa
Teatrzyk Pluszowego Misia z Pawonkowa Fot. ARC własne
W czerwcu minie 6 lat od debiutu Teatrzyku Pluszowego Misia z Pawonkowa, który jest znany nie tylko w Pawonkowie, ale również w powicie, a nawet poza jego granicami.

Jak to często miewa miejsce, tak również przygoda z teatrem dla 14 absolwentów pawonkowskiego przedszkola zaczęła się bardzo niewinnie. – Z okazji 100-lecia przedszkola, postanowiliśmy stworzyć program, który uświetni jego obchody. Nikt wtedy nie przypuszczał, że tak to wszystko się potoczy, a zespół będzie występował z sukcesami przez wiele sezonów, prezentując co roku nowy program – mówi Ilona Parys-Małczak, dyrektorka Przedszkola im. Pluszowego Misia w Pawonkowie i opiekun grupy.

Na początku był oczywiście lekki opór. Wiadomo, że występ przed publicznością wiąże się z olbrzymim stresem. Odczuwają go profesjonaliści, a co dopiero mówić o amatorach. Artyści, bo z powodzeniem można ich tak nazwać, stanęli na wysokości zadania, a nawet zasmakowali w występach. – Przed pierwszym występem byliśmy wprost sparaliżowani. Każdy ze strachem w oczach i ściśniętym gardłem wyszedł na scenę i odegrał swoją rolę. Reakcja publiczności była dla nas ogromnym zaskoczeniem, bo o dziwo, wszystkim się podobało – śmieje się dyrektorka.

W pierwszym programie wystąpiło 25 osób. Po drodze kilku ubyło – kilku przybyło. Do dziś pozostała czternastka. Aktorzy liczą sobie od 22 – 55 lat. Doskonale się dogadują i jeszcze lepiej bawią. – Teraz to jest już w sumie kabaret, a tak naprawdę swojego rodzaju „teatrzykowa” rodzina – przyznaje Parys-Małczak.

I to dosłownie, bo w grupie są małżeństwa, dzieci i wnuki. Każdy ma swoje zainteresowania i pasje, które przekładają się na fantastyczne programy, które bawią coraz szerszą publiczność. Nikt nie ma teatralnego wykształcenia, ale kto powiedział, że księgowa, tynkarz czy sekretarka wójta nie może zostać aktorem? W ubiegłym roku grupa nawiązała współpracę z proboszcza Parafii św. Katarzyny ks. Waldemarem Causem, co zaowocowało spektaklem „Narodzenie” i zbiórką datków, które przeznaczono na remont kościoła.

– Postanowiliśmy, ze przygotujemy jasełka, ponieważ po pierwsze chcieliśmy się sprawdzić w nowych poważnych rolach, po drugie artystyczna dusza naszego proboszcza, nie pozwoliła mu obejść się bez przedstawienia jasełkowego – mówi Parys-Małczak.

Przedstawienie opowiadało o przyjściu na świat Pana Jesusa i cieszyło się ogromnym powodzeniem. W swoim dorobku Teatrzyk ma także przedstawienie pt. „Pasja”. W sumie artyści mają już na swoim koncie aż 12 programów. Pierwszy nosił nazwę "Powróćmy jak za dawnych lat...".

Później powstawały kolejne programy. Z okazji 1. Urodzin Pluszowego Misia powstał program "Piękni inaczej". Następnie dla 2 letniego już solenizanta, Misia Pawisia odbył się "Koncert Gwiazd" oraz drugą część programu, przez artystów nazywaną "Kapeluszami", gdzie wspólnie z publicznością śpiewają przyśpiewki okazjonalne. Na 3 urodzinach Misia również zaprezentowali 2 programy - "Bajkę śląską", opowiadającą o przeplatających się losach Królewny Śnieżki, Kopciuszka, Śpiącej Królewny, Czerwonego Kapturka, babci Kapturka, złej Baby Jagi i niesfornych Krasnoludków. Artyści wystąpili także z "Biesiadą Śląską" opowiadającą o życiu i obyczajach Ślązaków.

Po roku prób i wspólnych spotkań w czerwcu 2011 stworzyli program dla publiczności. „Muzyczne życzenia”, które były swoistym ukłonem w jej stronę. – Tym programem chcieliśmy podziękować na słowa uznania i wsparcia jakie od otrzymujemy od naszej publiczności. Krytyka, które czasami do nas docierają też jest bardzo ważna i przyjmujemy ją z pokorą – mówi opiekunka grupy.

W ubiegłym roku teatrzyk świętował 5. urodziny. Z tej okazji powstało przedstawienie pt.”5 lecie”, w którym zebrali najlepsze fragmenty dotychczasowych spektakli. Dzień później wystąpili z zupełnie nowym przedstawieniem "Dzień dobry Pawonków, czyli szmery bajery”, który był nie lada wyzwaniem dla pawonkowskich artystów, bo na program złożyły się skecze najlepszych kabaretów w Polsce. Reakcja publiczności nie pozostawiła wątpliwości – po raz kolejny Teatrzyk Pluszowego Misia odniósł sukces.

- Sukcesy cieszą, najpiękniejsze jest jednak to, że wśród naszych widzów są osoby, którym to, co robimy podoba się na tyle, że jeżdżą na wszystkie nasze występy, co naprawdę jest bardzo miłe, dodaje nam otuchy i zachęca do dalszej pracy

Najbliższa okazja, by zobaczyć artystów będzie już jutro o godz. 15.30 kościele św. Mikołaja w Lublińcu, gdzie wystąpią z programem "Narodzenie".

Zobaczcie fragment przedstawienia "Narodzenie" w wykonaniu Teatrzyku Pluszowego Misia

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto