Szpital Powiatowy w Lublińcu ma nową aptekę wewnętrzną. Inwestycja została sfinansowana z rządowego programu

Nowa apteka szpitalna w Lublińcu

W przyziemiu szpitala Powiatowego w Lublińcu, które do tej pory było niezaadaptowane powstała wewnętrzna apteka. Otwarcia nowej inwestycji dokonali dyrektor szpitala Włodzimierz Charchuła, starosta lubliniecki Joachim Smyła, wicestarosta lubliniecki Tadeusz Konina, przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Olczyk i przedstawiciel wykonawcy.

Inwestycja została sfinansowana z rządowego Fundusz Inwestycji Lokalnych. - Pozyskaliśmy 550 tys. zł środków zewnętrznych na remont i przeniesienie szpitalnej apteki. Ten cel został zrealizowany. Mamy wszystko w jednym pomieszczeniu i laboratorium, które zostało tu przeniesione w 2016 roku, i aptekę. To ponad 100 m kw. powierzchni użytkowej nowej apteki - wyliczał starosta Joachim Smyła.

Apteka szpitalna składa się z kilku pomieszczeń magazynowych, w których będą składowane leki w odpowiedniej temperaturze i wilgotności. Są też pomieszczenia, w których przygotowywane będą leki. Wszystko jest tak skomunikowane i odizolowane, by nie mieszały się ze sobą strefy czyste i brudne. Obok magazynów znajdują się też pomieszczenia administracyjne apteki i miejsce gdzie leki będą przyjmowane i wydawane.

Podczas otwarcia apteki można było zobaczyć dawne przyrządy aptekarskie, wielorazowe strzykawki i metalowe igły. Niewielka wystawa historyczna przyciągnęła uwagę wielu obecnych na otwarciu gości.

Po co szpitalowi apteka?

Nowa apteka ma usprawnić pracę szpitala i pozwolić na pewne oszczędności. – Apteka stwarza nam szereg nowych możliwości. Możemy teraz wykonywać m.in. preparaty do żywienia pozajelitowego, gdyż bardzo wielu pacjentów w starszym wieku wymaga wsparcia takimi preparatami. Wtedy ten proces leczenia jest dużo szybszy, efektywny, bardziej ekonomiczny, bo skraca się czas tych wszystkich czynności – mówił dyrektor szpitala Włodzimierz Charchuła. Szef szpitala powiatowego mówił też, że placówka pozyskuje środki zewnętrzne z różnych programów, czy to rządowych, czy też unijnych. Kolejnym zakupem dla szpitala ma być sterylizatornia, która będzie kosztowała pół miliona złotych.

– W staraniach o te środku z FIS wspierał nas pan poseł Andrzej Gawron, któremu przy tej okazji dziękuję – dodał podczas otwarcia dyrektor Charchuła.

Powiat planuje kolejne inwestycje w placówkę. Musi się jednak martwić ogromną dziurą w szpitalnej kasie.

– Jesteśmy w stałym kontakcie z panem dyrektorem. W przyszłym tygodniu się spotkamy i będziemy analizować, jak wygląda sytuacja finansowa i myślę, że czekają nas kolejne inwestycje w szpitalu – dodał starosta Joachim Smyła.