Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkół na Śląsku będzie coraz mniej, a w klasach ... ciaśniej

Michał Wroński
małgorzata geńca
Kilkadziesiąt szkół może zniknąć od 1 września z mapy województwa śląskiego. Likwidację placówek oświatowych zapowiedziały samorządy m.in. w Dąbrowie Górniczej, Rybniku, Żorach i Czerwionce-Leszczynach, lecz przedstawiciele kuratorium nie kryją, że ta lista będzie znacznie dłuższa. Powód tych decyzji wszędzie jest ten sam - coraz mniej uczniów.

O ile dwa lata temu do publicznych szkół województwa śląskiego chodziło ponad 583 tys. młodych ludzi, to dziś ok. 534 tys. (mniej o prawie 8 proc.). W tym samym czasie ubył tylko niecały procent nauczycieli. A że pieniądze z budżetu państwa idą za uczniem, a nie za nauczycielem, więc gminy szukają oszczędności. Najprostszym rozwiązaniem jest łączenie szkół. Tak zrobiono w Dąbrowie Górniczej, gdzie tamtejsza budowlanka zostanie przeniesiona do Zespołu Szkół Zawodowych "Sztygarka". Bartosz Matylewicz z Wydziału Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej magistratu zapewnia, że żaden z nauczycieli nie straci pracy.

- Odpadnie nam natomiast koszt utrzymania jednego budynku - podkreśla Matylewicz.

Coraz częstszą praktyką staje się przekształcanie samodzielnych dotychczas szkół w filie lub ograniczanie liczby klas. Jak wskazuje posłanka Danuta Pietraszewska z sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, to drugie rozwiązanie jest niekorzystne, ale przekłada się na efektywność nauki.
- Trudno o nią, kiedy klasa liczy ponad 30 uczniów - zwraca uwagę Pietraszewska.

Najbardziej radykalne kroki chcieli podjąć samorządowcy w Wodzisławiu Śląskim i Bytomiu, gdzie w sumie z miejskiego garnuszka zniknąć miało kilkanaście szkół. W obu przypadkach wycofano się z tego pomysłu, ale problem pozostał. Jak zaznacza Katarzyna Krzemińska -Kruczek, rzeczniczka Urzędu Miasta w Bytomiu, na dalsze działanie ocalonych placówek potrzeba blisko 3 mln złotych.
- Nie wiemy, gdzie szukać tych pieniędzy - przyznaje Krzemińska-Kruczek.

- Szkoły muszą spróbować zarabiać na siebie, choćby przez wynajem pomieszczeń - podpowiada posłanka Pietraszewska.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto