- Co roku wywieszamy flagę przed domem - mówi nam pani Maria Markocka. Syn zawsze o tym pamięta i na każdą uroczystość państwową flaga jest obowiązkowa. Nawet chce specjalny maszt zbudować - śmieje się. - U nas flaga wisi już od wczoraj i zostanie tradycyjnie do 3 maja - dodaje wnuczka pani Marii, Kamila Markocka. - A później, w czerwcu też powiesimy, w końcu mamy Euro. Ale flag ogólnie jest mało - twierdzą zgodnie nasze rozmówczynie.
Nie da się ukryć, na prywatnych posesjach flag jest najmniej. Podobnie twierdzi nasz kolejny rozmówca, pan Franciszek Kosa. - Przecież taki jest zwyczaj i myślę, że każdy powinien flagę wywiesić. I to już od wczoraj. Niektórzy mylnie uważają Święto Pracy za komunistyczne, a przecież to nieprawda. U mnie flaga zawsze wisi od 1 do 3 maja - dodaje.
Po rozmowie z mieszkańcami udajemy się na dalszy rekonesans. Jak na taką małą miejscowość flag nie brakuje. Wiszą tradycyjnie przed szkołą i Domem Nauczyciela. Na balkonach bloków również można dostrzec łopoczący na wietrze symbol narodowy. Mało jest ich jednak przed klatkami schodowymi, gdzie są nawet specjalnie przeznaczone do tego uchwyty.
- Wcześniej zawsze były wywieszane bodajże przez spółdzielnię, teraz jakoś nikt o tym nie pamięta - mówi jedna z mieszkanek bloku przy ul. Budowlanych, pani Zofia Jelonek, która właśnie tam umieściła swoją flagę. - Przecież mamy teraz święta państwowe, wczoraj Święto Pracy, dzisiaj Flagi a jutro Konstytucji i należy to jakoś uczcić. Dziwne jest to, że ludzie jakoś tego nie robią - zastanawia się.
Można jednak zauważyć, że liczba wywieszanych flag wciąż rośnie... Ciekawe jak będzie za rok?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
