Stargard - Żarowo. Na ścieżce rowerowej jest miejsce przystankowe, ale nie ma ławki

Na początku czerwca Proeuropejskie Centrum Ekologiczne zabrało ławkę solarną ze ścieżki rowerowej Stargard-Żarowo. Po dwóch latach użytkowania musiała zostać zabrana, bo wandale ją zniszczyli. Po tym jak została uszkodzona, nie można już było tam doładować telefonu komórkowego. Ławka przestała też oświetlać drogę.

Ze ścieżki biegnącej ze Stargardu do Żarowa korzystają biegacze, rolkarze, osoby chodzące z kijkami, rowerzyści, spacerowicze. Wśród nich są całe rodziny z dziećmi. Niejedna osoba cieszyła się z ławki, bo stanowiła ona miejsce przystankowe.

- Ławka stała mniej więcej w połowie długości ścieżki i można było na chwilę się tam zatrzymać i usiąść - mówią mieszkańcy, którzy korzystają ze ścieżki na trasie Stargard-Żarowo. - Jeśli już nie może być tutaj ławki solarnej, to może chociaż zwykła zostanie postawiona? To nie jest nie wiadomo jak wielki koszt i chyba zarządca tej drogi może postawić ławkę, na której usiądzie kilka osób.

Pieczę nad ścieżką rowerową ze Stargardu do Żarowa ma Zarząd Dróg Powiatowych w Stargardzie. Jakiś czas temu, po interwencji mieszkańców, postawił on przy ławce solarnej kosz na śmieci. Teraz jest kosz, a nie ma żadnej ławki. Mieszkańcy pytają, czy zwykła ławka zostanie postawiona?

- Jak najbardziej jest to możliwe - powiedział niedawno Ryszard Hadryś, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie. - Nie chcę obiecywać, kiedy konkretnie zostanie postawiona, bo najpierw musi zostać zamówiona i trzeba na nią trochę poczekać, ale ławka stanie w tym miejscu.

Póki co, ławki na ścieżce ze Stargardu do Żarowa nie ma.

Mieszkańcy sugerują też, żeby zarządcy dróg zrobili przegląd wszystkich ścieżek rowerowych w Stargardzie i okolicy wybrali miejsca, w których mogą przydać się ławki i je tam postawili.

Obejrzyj także 13 Stargard Gospel Days: