Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spora część mieszkańców naszego powiatu nie chce u siebie wiatraków

Aneta Kaczmarek
Fot. ARC naszemiasto.pl
Ciasna, Koszęcin i Pawonków nie chcą u siebie wiatraków. Kilka sztuk stoi w gminie Woźniki. Tutaj nikomu one nie przeszkadzają. To jednak nie przekonuje ich przeciwników. Na budowę elektrowni wiatrowych na terenie gminy Pawonków nie zgodzili się tutejsi radni, a mieszkańcy są z tej decyzji zadowoleni.

Radni złożyli już do wójta wniosek o wprowadzenie zmian do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które wykreślałyby zapis dotyczący wiatraków. To z kolei oznaczałoby kolejne konsultacje ws. wiatraków.

Zdaniem lokalnych przeciwników budowania wiatraków, w miejscach, gdzie miałyby one stanąć, nie można by budować nowych domów, a zabudowa obiektów gospodarczych i przemysłowych byłaby utrudniona.

Wiatraków nie będzie też w gminie Koszęcin. Podobnie jak w Pawonkowie, na ich budowę nie zgodzili się mieszkańcy, którzy wyrazili swój sprzeciw podczas konsultacji społecznych.
Budową wiatraków zainteresowana jest gmina Kochanowice. Za wcześnie jednak mówić o jakichkolwiek decyzjach, bo mimo że rozmowy na ten temat trwają już od 4 lat, to wciąż wnikliwe analizowane są wszelkie argumenty "za" i "przeciw" wiatrakom.

Zainteresowana ich budową firma Contino zwróciła się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wykonanie raportu oddziaływania wiatraków na środowisko. Obiekty miałyby powstać w okolicy kochcickiego sanatorium, w bliskim sąsiedztwie miejscowości Glinica (gm. Ciasna). Pomysł ten nie podoba się jej mieszkańcom.

Zdaniem Zuzanny Geilke, przewodniczącej rady gminy Ciasna, lokalizacja wiatraków jest zbyt blisko zabudowań. Według radnej ich budowa negatywnie wpłynęłaby na walory przyrodnicze okolicy.

Wójt Ireneusz uspokaja, że działania Contino wynikają z procedury i nie oznaczają, że wiatraki staną z dnia na dzień. - Nasi radni odwiedzili gminy, gdzie takie rozwiązanie z powodzeniem funkcjonuje, zapoznali się z argumentami, protestami, by wypracować własne stanowisko - wyjaśnia Czech.
W naszym powiecie wiatraki ma gmina Woźniki. I nikt nie nie narzeka.

Nieuniknione?

Budowa wiatraków jest w interesie polskiego rządu. Polska musi wypełnić restrykcyjne normy Unii Europejskiej w zakresie udziału odnawialnych źródeł energii w produkcji energii w całej Polsce. Do 2015 roku taki udział powinien wynosić 11,5 procent, a do 2020 już co najmniej 15 procent. Tymczasem obecnie odnawialne źródła energii pokrywają jedynie ok. 10 procent polskiego zapotrzebowania. Obecnie najwięcej elektrowni wiatrowych powstaje na północy naszego kraju, gdyż tam są ku temu najlepsze warunki atmosferyczne.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto