Burmistrz proponuje dwie stawki
Już sama treść projektu uchwały zgłoszonego przez burmistrza Dariusza Dębickiego jest niezwykła w swojej formie. Otóż burmistrz zaproponował w każdej kategorii podatku od nieruchomości, tj. od gruntów, od budynków lub ich części oraz od budowli dwie stawki. Wyższą, która zakłada wzrost stawki o 1,9 proc., czyli o stopień inflacji, oraz niższą, której autorem jest sam burmistrz.
W toku krótkiej dyskusji radni zgodzili się jednogłośnie na wariant burmistrza podatków od nieruchomości, z wyjątkiem wysokości stawki podatku od budynków i budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej, np. rzemieślniczej, popularnej w tym mieście.
Radni się wzajemnie zaszachowali
O ile nie było większych kontrowersji jeżeli chodzi o znakomitą większość stawek, dyskusja dotycząca podatku od budynków i budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej wywołała żywą dyskusję. Burmistrz zaproponował dwie stawki: w wysokości 20,13 zł/1 mkw. (wyższa o 1,9 proc.), co dałoby w 2018 roku przychód do budżetu w wysokości ok. 10 tys. zł, oraz w wysokości 20 zł/1 mkw. (projekt autorski burmistrza Dariusza Dębickiego).
Już na samym początku radny Roman Banasiewicz zażądał symulacji, która pokazałaby, o ile konkretnie dla przedsiębiorcy w skali przyszłego roku wzrośnie wysokość podatku przy stawce 20,13 zł/1 mkw. – Zrobiliśmy oczywiście taką symulację. Założyliśmy, że mamy do czynienia z warsztatem rzemieślniczym o powierzchni 80 mkw. usytuowanym na działce o powierzchni 400 mkw. Podniesienie podatku od nieruchomości o stopień inflacji 1,9 proc. daje wzrost opłat w skali roku o 34 zł i 90 gr. Przy przyjęciu stawki autorskiej, jest to odpowiednio mniej – odpowiedział radnemu burmistrz, który po symulację udał się na chwilę do swojego gabinetu.
W tej sytuacji radny Roman Banasiewicz zaproponował autopoprawkę, w której jest mowa o stawce w wysokości 19,90 zł/1 mkw., czyli niewiele wyższej od stawki ubiegłorocznej (19,75 zł/1 mkw.).
Propozycja radnego została niezwłocznie poddana przez przewodniczącego Adama Orzeszyńskiego pod głosowanie, które dało zaskakujący wynik. “Za” opowiedziało się 5 radnych, “przeciw” również 5 radnych. Z kolei w głosowaniu nad stawką 20,13 zł/1 mkw. (“inflacyjną”) opowiedziało się dwóch radnych (przew. A. Orzeszyński i wiceprzew. Agnieszka Gibasiewicz, czyli prezydium rady), natomiast “przeciw” ośmiu pozostałych radnych. Wreszcie w głosowaniu stawki “burmistrzowskiej” (20 zł/1 mkw.) “za” opowiedziało się pięciu radnych, podobnie jak “przeciw”.
W tej sytuacji ostateczną decyzję podejmie Rada Miejska, mając wybór między stawkami 19,90 zł (radnego Banasiewicza) i 20 zł (burmistrza).
+++
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?