Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Bukowcu. 41-letnia kobieta stanie wkrótce przed sądem

Piotr Wiewióra
Do Sądu Rejonowego w Lublińcu trafił akt oskarżenia przeciwko 41-letniej Danucie H., która ponad półtora roku temu w Bukowcu (gmina Koszęcin), prowadząc pod wpływem alkoholu, spowodowała wypadek, w którym zginęła 15-latka.

Zdarzenie miało miejsce 13 września 2016 roku na drodze wojewódzkiej nr 906. Danuta H. kierowała volkswagenem transporterem. Jechała z 5-letnią córką.

Na wysokości posesji położonej przy ul. Katowickiej 22 zaczęła skręcać w lewo, żeby dostać się do swojego domu. Kiedy transporter znalazł się na lewym pasie ruchu, uderzył w niego nadjeżdżający z naprzeciwka motocykl marki Honda, który następnie zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowe ogrodzenie posesji.

Na miejscu zginęła 15-letnia pasażerka hondy, a kierujący motocyklem został ciężko ranny. Okazało się, że Danuta H. miała ok. 1,7 promila alkoholu w organizmie. Kierowca hondy był trzeźwy, w jego organizmie nie stwierdzono także obecności narkotyków.

Śledztwo w sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lublińcu, która przedstawiła kobiecie zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości oraz narażenia 5-letniej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. H. przyznała się do winy, wyjaśniając, że w dniu wypadku wypiła dwa półlitrowe piwa. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Lublińcu zastosował wobec niej trzymiesięczny areszt, ale 23 września kobieta wyszła na wolność po tym jak jej mąż wpłacił 20 tys. zł poręczenia majątkowego.

Chociaż wina Danuty H. od początku była dla śledczych bezsporna, dopiero ostatnio prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niej.

- Były sprzeczne opinie biegłych z zakresu ruchu drogowego co do tego czy motocyklista przyczynił się do wypadku, przekraczając dozwoloną prędkość – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Sprawę rozstrzygnął Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna w Krakowie, który m.in. przeprowadził rekonstrukcję zdarzenia. Uznał, że chociaż kierujący motocyklem przekroczył dopuszczalną prędkość (50 km/h) o 20-25 km/h, to brak jest podstaw do jednoznacznego ustalenia, czy miało to wpływ na możliwość uniknięcia wypadku – dodaje.

Biegli stwierdzili, że Danuta H. nie ustąpiła pierwszeństwa motocyklowi i nie zachowała odpowiedniej ostrożności przy wykonywaniu skrętu w lewo. Ich zdaniem mogła i powinna zauważyć motocykl oraz poczekać z kontynuowaniem manewru.

- Zarzucane oskarżonej przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 9 miesięcy do 12 lat – podaje prok. Ozimek. - Zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego, obowiązującą od 1 czerwca 2017 roku, nastąpiło zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwo spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem jest śmierć osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, jeżeli sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia. Obecnie takie przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 2 do 12 lat – informuje.

41-letnia obecnie kobieta nie była wcześniej karana.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto