"Słoneczny Lubliniec". Wymiana korespondencji burmistrza i posła

O sprawie ustawy o OZE i programu "Słoneczny Lubliniec" pisaliśmy już wielokrotnie. Program złapał w Lublińcu spore opóźnienie, a na dodatek zmienia się ustawa, która wprowadza nowe zasady odprowadzania energii z paneli słonecznych do sieci energetycznej. Niestety osoby, które podpisały umowy z miastem mogłyby na tym stracić w porównaniu do warunków obowiązujących w momencie podpisywania umowy.

W tej sprawie do posła Andrzeja Gawrona napisał burmistrz Lublińca Edward Maniura. - W imieniu 250 przyszłych prosumentów miejskiego programu „Słoneczny Lubliniec”, zwracam się do Pana Posła o podjęcie pilnej poselskiej inicjatywy ustawodawczej w zakresie zmian w ustawie o OZE, dotyczącej uczestników realizowanych programów miejskich przy dofinansowaniu z funduszy Unii Europejskiej. Na wczorajszym posiedzeniu, Sejm ponownie uchwalił nowelizację ustawy o OZE. Ta niekorzystna dla prosumentów zmiana nie tylko powoduje dzielenie uczestników jednego programu, ale może również spowodować utratę środków unijnych wielu samorządów (temat dotyczy zdaniem Ministerstwa Klimatu i Środowiska ok.100 tys. prosumentów). Mam nadzieję, że skoro Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało poprawkę, która jednak nie uzyskała w Senacie akceptacji, to inicjatywa poselska jest zasadna i będzie wspierana przez Rząd - czytamy w liście do posła.

Nie minęło kilka dni, a burmistrz otrzymał odpowiedź w tej sprawie. - Wnikliwie analizowaliśmy temat Lublińca oraz innych miast, które wyszły z podobnymi rozwiązaniami dla swoich mieszkańców. Pan Minister, podjął stosowne działania legislacyjne, aby wszystkie osoby, które do dnia 31 marca 2022 r podpiszą umowę z gminą, a wykonanie instalacji nastąpi do dnia 31 grudnia 2023 roku mogły by być rozliczane w starym modelu rozliczeń. Niestety Senat odrzucił całość ustawy o OZE. Obecnie jednym rozwiązaniem jest nowelizacja przyjętej przez Sejm ustawy. Można podjąć takie działanie po formalnym zakończeniu procesu legislacyjnego. Jest oczywistym, że należy zrobić wszystko aby proponowane przez Rząd, a uzgodnione z samorządami przepisy wprowadzić w życie - odpowiedział poseł Andrzej Gawron.

W sprawie zabrał też głos radny miejski Jan Springwald z Forum Samorządu Lublinieckiego, który nadesłał do naszej redakcji komentarz w kwestii ustawy o OZE. - Nasz samorząd podjął program „Słoneczny Lubliniec” już w 2017 roku. Gdyby działania z nim związane były sprawniejsze, to nie byłoby tylu rezygnacji z programu. Sam z niego zrezygnowałem i dwa lata temu przystąpiłem do rządowego programu, gdzie od rozpoczęcia zadania do wypłaty dotacji minęły 2 miesiące, a za montaż 1 KW płaciłem wykonawcy 1/3 mniej, niż w umowie proponowało miasto. Zwracałem uwagę na to tak na komisjach, jak i na sesji Rady Miejskiej. Gdyby te działania podjęto wcześniej, dzisiaj nie byłoby problemu ze zmianami w rozliczeniach za prąd. Mam nadzieję, że w sprawie „Słonecznego Lublińca” działania Posła Andrzeja Gawrona będą równie skuteczne i za to trzymam kciuki - napisał radny Jan Springwald.