Rząd chce, by w popularnych serialach telewizyjnych pojawiały się wątki dotyczące przedszkoli. Chodzi o popularyzowanie posyłania sześciolatków do placówek edukacyjnych.
Pierwszy raz wątek pojawił się w serialu "M jak Miłość". Niedawno bohaterowie serialu zastanawiali się nad posyłaniem dzieci do przedszkola. Po odcinku zawrzało na forach internetowych. Internauci twierdzą, że "MEN, przy pomocy TVP, wciska ludziom niepopularne reformy".
Ministerstwo zaprzeczyło podobnym opiniom. Sprawa zaintrygowała urzędników, ponieważ podpisali umowę z TVP. Za jeden odcinek "M jak miłość" Ministerstwo Edukacji Narodowej płaci 48 tys. zł, "Plebanii" - 27 tys., a "Barw szczęścia" - 30 tys. zł.
Urzędnicy skupili się na tych filmach, ponieważ biją one rekordy popularności.
Pojawiają się negatywne oceny pomysłu. Niektórzy twierdzą, że nie akcja nie ma sensu, bo rodzice zapisują do przedszkola nienarodzone jeszcze dzieci.
źródło: tvn24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?