W bólach powstawał budżet Lublińca na 2020 rok. Wszystko za sprawą coraz trudniejszej sytuacji finansowej samorządów spowodowanej polityką centralną.
Radni debatowali nad tym, czy przyszłoroczny deficyt budżetowy opiewający na kwotę blisko 10 mln zł nie jest zbyt wysoki. Burmistrz Edward Maniura nie zgodził się z tym stwierdzeniem, przypominając, że Lubliniec czeka na zrealizowanie i dokończenie wielu wyczekiwanych inwestycji. - Budżet na 2020 rok zakłada gwałtowny wzrost wydatków inwestycyjnych. W tym budżecie znajdują się pozycje, na które mieszkańcy czekali - mówił przed głosowaniem nad budżetem burmistrz Lublińca Edward Maniura.
Burmistrz przypomniał, że w przyszłym roku będą realizowane rozpoczęte już sztandarowe inwestycje jak oczyszczalnia ścieków i centrum przesiadkowe w Lublińcu. Wśród kolejnych ważnych inwestycji burmistrz wymienił oczyszczalnię ścieków w Kokotku czy przepompownię na Wymyślaczu. – Rok 2020 to rok, w którym wracamy do dużej dynamiki remontów dróg – mówił Edward Maniura.
W przyszłorocznym budżecie założono, że poziom dochodów wyniesie ponad 145 mln zł, a wydatki osiągną pułap ponad 156 mln zł. Deficyt ma zostać pokryty z pożyczek w wysokości ponad 3 mln zł i kredytów opiewających na kwotę 6 mln zł.
Radni przyjęli uchwałę budżetową jednogłośnie. „Za“ głosowało 21 obecnych na sesji rajców. Po głosowaniu burmistrz podziękował radnym i urzędnikom. – Dziękuję radnym za jednogłośne przyjęcie uchwały budżetowej, a pracownikom za przygotowanie uchwały. Mam nadzieję, że realizacja tego trudnego budżetu będzie łatwiejsza niż jego przygotowanie – podsumował Edward Maniura.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?