Temat farmy fotowoltaicznej działającej w ramach lublinieckiej ciepłowni poruszony został podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Lublińcu.
- Takich ciepłowni jak nasza w Polsce są setki, jak nie więcej kontrolowane przez Urząd Regulacji Energetyki. Na takich miałowych ciepłowniach opiera się Polska energetyka cieplna. My jednak jako firma modernizujemy się i podejmujemy wielomilionowe nowoczesne inwestycje. Aktualnie kończymy budowę kogeneracji, dwóch bloków energetycznych do produkcji prądu elektrycznego z gazu, gdzie ciepło odpadowe wykorzystane będzie do sieci ciepłowniczej - opisywał sytuacje ciepłowni, którą kieruje, radny Jan Springwald.
Farma fotowoltaiczna przy ciepłowni
Jak się okazuje, ciepłownia ma przygotowany do realizacji projekt farmy fotowoltaicznej o mocy 1 MW. - W ubiegłym roku występowaliśmy do Urzędu Miejskiego o zgodę na budowę, ale ze względu na przepisy instalacje fotowoltaiczne powyżej 100 KW muszą być zapisane w planie zagospodarowania przestrzennego. Takiego zapisu w Lublińcu nie ma więc nie otrzymaliśmy zgody - mówił podczas sesji radny Springwald.
Faktycznie zgodnie z przepisami Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, obszary na których mogą być sytuowane urządzenia wytwarzające energię z odnawialnych źródeł energii o mocy przekraczającej 100 kW oraz ich strefy ochronne muszą być rozmieszczone najpierw w studium. Stosowane zapisy muszą się oczywiście znaleźć także w miejscowym planie, gdzie określa się granice terenów pod budowę wyżej opisanych urządzeń, a także „granice ich stref ochronnych związanych z ograniczeniami w zabudowie, zagospodarowaniu i użytkowaniu terenu oraz występowaniem znaczącego oddziaływania tych urządzeń na środowisko".
W związku z tym w lipcu 2020 r. lubliniecka ciepłownia wystąpiła o zmianę zapisu w planie, ale jak mówi radny i kierownik ciepłowni, takie działa nie zostały podjęte.
- Dlatego też podjąłem działania o zmiany ustawowe. Wystąpiłem pisemnie do Posła Andrzeja Gawrona. Poseł z kolei wystąpił z interpelacją poselską do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Ostatnio byłem ponownie w tej sprawie u Posła Andrzeja Gawrona. Udało mu się przy mnie połączyć z wiceministrem Ireneuszem Zyską i osobiście słyszałem zapewnienia, że w tej sprawie zmiany w ustawie są już przygotowane i będą głosowane na posiedzeniu sejmu 13-14 kwietnia. Mam informacje, że senat również przyjmie tą poprawkę na posiedzeniu 18-19 kwietnia. Potem już tylko podpis Prezydenta i gdzieś na przełomie czerwca poprawka może wejść w życie - relacjonował radny Springwald.
Na zmianach w prawie skorzystają też samorządy. Lubliniec też planuje budowę farmy
Burmistrz Lublińca również zabrał głos w tej sprawie. Przypomniał, że od miesięcy temat ten jest poruszany na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. - Zwracałem na tę kwestię uwagę i rzeczywiście pan minister Tomanek potwierdził, że prace są prowadzone. (...) Jest rzeczywiście taka deklaracja, że to zostanie szybko przez parlament przeprowadzone. Dobrze by było, bo to blokuje dobre rozwiązania, które chcą wprowadzić firmy, ale i samorządowcy. My też mamy plan, żeby obniżyć wysokie koszty funkcjonowania oczyszczalni ścieków, czy stacji pomp na ujęciach wodnych poprzez budowę farm fotowoltaicznych, co pozwoli na ograniczenie, a nawet zamrożenie podwyżek wody i ścieków - mówił burmistrz Lublińca, Edward Maniura.
W najnowszym projekcie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii pojawiają się zapisy, które powinny ułatwić proces przygotowania projektów fotowoltaicznych. Jest mowa o podniesieniu mocy instalacji, dla których nie będzie potrzebne uzyskanie koncesji, do 1 MW, a ponadto mają zostać zmienione odstające od obecnych realiów, przyjęte jeszcze w 2003 roku regulacje z ustawy o planowaniu przestrzennym.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?