Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący Rady Miejskiej w Lublińcu oburzony polityką wycinkową lasów, skierował pismo do Nadleśnictwa

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Przewodniczący Rady Miejskiej w Lublińcu oburzony polityką wycinkową lasów, skierował pismo do Nadleśnictwa
Przewodniczący Rady Miejskiej w Lublińcu oburzony polityką wycinkową lasów, skierował pismo do Nadleśnictwa arc Gabriel Podbioł
Lubliniecki radny i przewodniczący Rady Miejskiej, Gabriel Podbioł, wystosował pismo do Nadleśnictwa Lubliniec w sprawie trwającej wycinki lasów w Lublińcu i okolicach. Radny domaga się odpowiedzi na wiele pytań i apeluje o "zaprzestanie tak intensywnej wycinki".

O wycince lasów w Kokotku i okolicach Lublińca pisaliśmy już kilkukrotnie. W maju tego roku odbyło się nawet spotkanie mieszkańców z przedstawicielami Lasów Państwowych w tej sprawie, które tłumaczyły, że planów rębnych nie da się już zmienić, ale wycinka nie będzie już tak znaczna. Jednak kolejne prace leśne zwróciły uwagę mieszkańców i Przewodniczącego Rady Miejskiej w Lublińcu Gabriela Podbioła.

Radny wyraził niezadowolenie z faktu wycinki Lublinieckich Lasów w mediach społecznościowych. - Tak wygląda nasz piękny las, a w zasadzie jego cmentarzysko przy ul. Stalmacha i przy wjeździe na obwodnicę. A to wszystko podobno dla dobra lasu, bo stary już. Oby tak dalej. Do wycięcia jeszcze sporo zostało. A zmiany klimatyczne, to przecież bzdura. Patrząc na to wszystko, chce się po prostu płakać… - napisał Gabriel Podbioł.

Oprócz tego przewodniczący Rady wystosował pismo do Nadleśnictwa Lubliniec, w którym dopytywał o szczegóły trwającej wycinki.

- Pragnę wyrazić swoje zaniepokojenie, podobnie jak wielu mieszkańców Lublińca, skalą wycinki Lubliniecki Lasów. W ostatnich tygodniach możemy obserwować, na przerażającą wręcz skalę, niszczenie lasu wzdłuż ulicy Stalmacha oraz przy obwodnicy Lublińca - napisał Gabriel Podbioł.

Wśród pytań wystosowanych do Nadleśnictwa Lubliniec pojawiają się m.in. takie o przyczyny samej wycinki tak wielkich obszarów leśnych. Radny dopytuje, co dzieje się z drewnem uzyskanym w Lublinieckich Lasach, gdzie ono trafia i jakie jest jego dalsze przeznaczenie. Zdaniem Gabriela Podbioła skala wycinki w ostatnich latach jest niewyobrażalna.

- Dlaczego nie można zachować tego dziedzictwa w obecnym kształcie i dla przyszłych pokoleń? Jak długo jeszcze Nadleśnictwo Lubliniec zamierza wycinać lasy? - dopytuje przewodniczący Rady. Gabriel Podbioł porusza w swoim piśmie także kwestie bioróżnorodności lasów i zmian klimatycznych.

- Jednocześnie apeluję o zmianę sposobu wykorzystywania lubliniecki ich lasów i że zaprzestania tak intensywnej wycinki. To co mamy w Lublińcu najcenniejsze lasy muszą przestać być traktowane jako magazyn desek i źródło finansowania finansowego. Zysku ze sprzedaży drewna lublinieckiej lasy powinny zacząć być chronione tak, jak na to zasługują i pomagać nam w walce z kryzysem klimatycznym oraz niszczeniem środowiska - zaapelował radny.

Przewodniczący Rady nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swoje pismo. - Czekam jeszcze na odpowiedź. Docierają do mnie za to pozytywne głosy mieszkańców w tej sprawie, co mnie bardzo cieszy. Liczę, że uda się w tej sprawie coś jeszcze zrobić - powiedział nam Gabriel Podbioł.

Nadleśnictwo o wycince

Pytane przez nas wiosną tego roku o wyrąb lasu w Kokotku Nadleśnictwo Lubliniec tłumaczyło, że realizacja prac związanych z wycinką drzew jest zgodna z obowiązującym planem urządzenia lasu zatwierdzonym Decyzją Ministra Środowiska do realizacji przez Nadleśnictwo Lubliniec w latach 2020 – 2029.

- Zintensyfikowane w ostatnim czasie cięcia drzewostanów dotyczą całego obszaru Nadleśnictwa Lubliniec i uwarunkowane są osiągnięciem przez drzewostany, w tym wypadku głównie drzewostany sosnowe, wieku, kwalifikującego do rozpoczęcia użytkowania rębnego, a więc wycinki drzewostanów na powierzchniach ok. 4 ha i rozpoczęcia procesu wprowadzania nowego pokolenia lasu. Zaniechanie tego procesu i pozostawianie drzewostanów jako „starodrzew” w dłuższej perspektywie czasu doprowadziłoby do utraty ich żywotności i naturalnego procesu rozpadu - wyjaśniał nadleśniczy Zbigniew Znojek.

Nadleśnictwo zapewniło też, że w przypadku prowadzonej gospodarki leśnej przez Lasy Państwowe, każda z powierzchni na której wykonana zostanie wycinka drzew (cięcia rębne) w okresie do pięciu lat musi zostać odnowiona poprzez wprowadzenie roślinności leśnej – nowego pokolenia drzew, często z urozmaiconym składem gatunkowym, o ile pozwalają na to uwarunkowania przyrodnicze i siedliskowe danego miejsca. Brak skutecznego odnowienia powierzchni wyciętej uniemożliwia wykonanie dalszych cięć rębnych. Jedyną okolicznością powodującą bezpowrotną utratę powierzchni leśnej jest przeznaczenie jej na cele inwestycyjne np. drogowe.

- Wypracowane przez naukowców i sprawdzone przez praktyków leśników metody prowadzenie gospodarki leśnej mają na celu trwałe zachowanie lasów i korzystnego ich wpływu na klimat, warunki życia i zdrowia człowieka, i ze swej strony zapewniam, że podejmowane przez Nadleśnictwo Lubliniec działania tym celom służą - dodaje nadleśniczy Zbigniew Znojek.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto