Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedszkole im. Pluszowego Misia w Pawonkowie ma 105 lat! Poznajcie jego historię

Aneta Kaczmarek
Fot. ARC Przedszkole Pluszowego Miasia w Pawonkowie
W codziennym pędzie rzadko znajdujemy czas, by przyjrzeć się perełkom, które niekiedy są naprawdę blisko. Jedną z nich jest liczące już 105 lat przedszkole w Pawonkowie. Poznajcie je bliżej.

Dawno, dawno temu… Tak z powodzeniem można by rozpocząć opowieść o przedszkolu w Pawonkowie. Placówka liczy sobie 105 lat i najprawdopodobniej jest tylko rok młodsza od najstarszego przedszkola w Polsce.
Zaczęło się od sióstr

Historia przedszkola w Pawonkowie jest nieodłącznie związana z siostrami zakonnymi, które przybyły tu w 1907 r. W tym samym roku z inicjatywy właścicielki dóbr ziemskich Margret von Ther, założono Klasztor Zgromadzenia sióstr Elżbietanek w Pawonkowie.

- Siostry zamieszkały w domu stolarza Franciszka Grabińskiego. Właśnie tam ma początek historia naszego przedszkola. Były one z nami od powstania ochronki aż do ubiegłego roku. Zabrali je w zeszłym roku, bo uznano, że utrzymanie klasztoru jest za drogie. Dom pana Franciszka wciąż jednak stoi. Z okazji 100-lecia przedszkola, na jego ścianie zamontowano tablicę pamiątkową, którą osobiście odebrał wnuk pana Franciszka - mówi Ilona Parys-Małczak , dyrektorka Przedszkola im. Pluszowego Misia w Pawonkowie.

To właśnie w domu stolarza do roku 1921 ochronkę prowadziła siostra Justylla. Początkowo do ochronki regularnie uczęszczało 20-30 okolicznych dzieci. Siostry miały trudne zadanie do wykonania, gdyż nauczanie odbywało się w języku niemieckim, a dzieci władały tylko językiem polskim. Mimo trudności nauczanie przebiegało sprawnie.

Jeszcze tego samego roku siostra Justylla opuściła klasztor, w konsekwencji czego a ochronka została zamknięta.
Ponownie została otwarta w 1928 r. Na postawie prowadzonych przez siostry kronik wiadomo, że działała do roku 1932, nie ma jednak informacji, przez kogo była prowadzona.

W 1935 r. z inicjatywy proboszcza Franciszka Florka przystąpiono do budowy klasztoru. Rok po tym wydarzeniu do Pawonkowa powróciła siostra Justylla. W1936 r. w budynku klasztoru przy ul. Skrzydłowskiej, na życzenie ludności, zostało założone przedszkole, którego prowadzeniem znów się zajęła. Jeszcze w tym samym roku ustąpiła jednak miejsca siostrze Klemencji. Rok później przedszkole zostało upaństwowione.

W październiku 1939 r. dom, w którym mieszkały siostry został przejęty przez władze okupacyjne, a siostrom groziło wydalenie. Od tego czasu siostry narażone były na nieustanne rewizje. - Oficjalnie w tym czasie siostry zaprzestały działalności wychowawczej, ale najprawdopodobniej wciąż zajmowały się dziećmi - mówi dyrektorka.

Ciągłe rewizje miały na celu usunięcie sióstr Elżbietanek z Pawonkowa, co w końcu nastąpiło w 1942 r. W 1945 r. przedszkole wznowiło jednak swoją działalność i prowadzone było do 1949 r.

Od 1950 r. nauczaniem i wychowaniem dzieci w przedszkolu w Pawonkowie zajęły się nauczycielki świeckie. Nie oznaczało to jednak rozstania z zakonnicami, które co prawda nie zajmowały się już dziećmi, ale wciąż uczestniczyły w życiu wychowanków i przedszkola, przygotowując posiłki.

Pierwszą nauczycielką świecką w pawonkowskim przedszkolu była Alicja Ujma, która kierowała placówką do roku 1957, kolejne dwa lata przewodziła mu Agnieszka Widera.

W 1959r. przedszkole przeniosło się do budynku zaadaptowanego po straży pożarnej, obecnie budynku Urzędu Stanu Cywilnego przy ul. Kościuszki. W kolejnych latach kierowały nim Kazimiera Żuk (1960-1963), Anna Czechowicz (1963-1964), Anna Lizura (1964-1966) a od 1966 r. -Krystyna Nabiałek, która zarządzała placówką aż do 2003 r.!
W maju 1976 roku przystąpiono do budowy nowego przedszkola.

Ku zadowoleniu mieszkańców, budynek został udany do użytku już w listopadzie tego samego roku. Na parterze mieściły się sale dla dzieci, a na pierwszym i drugim piętrze mieszkania dla nauczycieli.

W tej niezmienionej formie przedszkole działa po dziś dzień. W 2007 r. miało miejsce uroczyste nadanie imienia przedszkola im. Pluszowego Misia oraz charakterystycznego logo przedszkola. Od tego czasu co roku dzieci i personel świętują jubileusz swojego patrona.

Od 2003 r. przedszkolem zarządza Ilona Parys-Małczak.Do placówki przyjmowane są dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Ponadto od listopada 2006 r. w przedszkolu działa zespół specjalistów o nazwie Oddział Wczesnego Pomagania, przeznaczony dla dzieci z różnymi problemami rozwojowymi.

HISTORIĘ TWORZĄ LUDZIE
Niestety osób, które pamiętają pawonkowskie przedszkole sprzed wojny jest coraz mniej Wiemy, że w Częstochowie mieszka Kazimiera Żuk, dyrektorka przedszkola w latach 1930-1953. Pani Kazimiera zostawiła w internetowej księdze gości życzenia z okazji 100-lecia placówki, ale nie odpowiedziała już na prośbę obecnej dyrekcji o dane adresowe.

Udało nam się jednak dotrzeć do najstarszej żyjącej absolwentki pawonkowskiego przedszkola, która do niego uczęszczała uczęszczała w latach 1929 - 1935.

Przedszkole wtedy mieściło się w budynku przy ul. Kościuszki (wówczas dom pana Grabińskiego stolarza).
Obecnie w domu tym mieszka jego wnuk Henryk Bonk, który odbierał podczas 100- lecia powstania przedszkola tablicę pamiątkową.

Pani Aniela Mędrek (ur. w 1926 r.) pamięta tylko tyle, że na górze w budynku mieszkały siostry zakonne, a sala mieściła się na dole. Pamięta też zabawy, m.in. "Panno Ulijanko", "Budujemy mosty dla pana starosty" czy "Kółko graniaste".

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto