Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest kolejarzy. We wtorek 5 lipca na 2 godziny stanęły pociągi Przewozów Regionalnych

MIW,zal
A. Gola
Jeśli czytasz to idąc rano na pociąg, to zatrzymaj się, obróć na pięcie i natychmiast poszukaj autobusu. Dziś bowiem protestują kolejarze Przewozów Regionalnych, a to oznacza, że między godzinami 7 a 9 ruch kolejowy w całym kraju zostanie sparaliżowany.

W tym czasie nie pojedzie żaden pociąg lokalny ani InterRegio. Kursować będą wyłącznie pociągi spółki PKP Intercity. Posiadacze biletów na połączenia Przewozów Regionalnych nie będą mogli się jednak do nich przesiąść. Podpisana między oboma spółkami umowa o wzajemnym honorowaniu biletów dotyczy bowiem wyłącznie sytuacji nadzwyczajnych, których nie można było przewidzieć (np.klęsk żywiołowych czy uszkodzenia trakcji).

A że o możliwości strajku mówiło się już od kilku dni, więc pasażerowie mieli czas się przygotować, czyli mówiąc wprost - zrezygnować z podróży. Jeśli ktoś nie posłuchał dobrych rad, to pozostaje mu tylko skierować się do kasy, żeby przynajmniej odzyskać pieniądze za bilet.

Na uruchomienie autobusowej komunikacji zastępczej też nie ma co liczyć. Magdalena Tosza, rzeczniczka Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, przekonuje, że takie rozwiązanie i tak nie poprawiłoby sytuacji podróżnych.

- To miałoby sens, gdybyśmy mogli dowieźć pasażerów do innego pociągu, który byłby w ruchu. Tymczasem przez dwie godziny wszystkie nasze pociągi zostaną zatrzymane - mówi Magdalena Tosza.

Dzisiejszy strajk to efekt ciągnącego się od miesięcy sporu między domagającymi się pod-wyżek związkowcami a zarządem Przewozów Regionalnych. Wczorajsze rozmowy ostatniej szansy zakończyły się fiaskiem. Zdaniem związkowców, data dzisiejszego strajku ostrzegawczy została ustalona z myślą o dobru pasażerów.

- Większość osób wybierających się na wypoczynek wakacyjny mogła już spokojnie dojechać w planowane miejsce pobytu - czytamy w komunikacie Komitetu Strajkowego.

Czy pasażerowie docenią ten gest? Raczej wątpliwe, a na dodatek kolejarze zapowiadają, że na jednorazowym proteście prawdopodobnie się nie skończy. Jeśli do piątku zarząd Przewozów Regionalnych nie zgodzi się na postulaty płacowe związkowców, za tydzień w spółce rozpocznie się kilkudniowe referendum w sprawie strajku generalnego. Może odbyć się on na przełomie lipca i sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto