Prezentacja stołów wigilijnych w Kochcicach[ZDJĘCIA]

Organizatorami tej świątecznej imprezy byli: Regionalny Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Starostwo Powiatowe w Lublińcu oraz Gmina Kochanowice. Patronat honorowy sprawował biskup Antoni Długosz.

- To wyjątkowa impreza, której towarzyszy świąteczny nastrój. Jest ona wyjątkowa także z tego powodu, że panie, które przygotowały stoły i specjały przywiozły ze sobą smaki swoich rodzin i swoje tradycje rodzinne – mówił Ireneusz Czech, wójt Kochanowic, witając wszystkich gości.

W prezentacji stołów uczestniczył także Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, który przywiózł ze sobą swoje najnowsze dziecko – Telewizję Rolniczą, która zrealizowała obszerny reportaż o imprezie w Kochcicach.

Powiat lubliniecki miał liczną i efektowną delegację. Furorę robiły panie z Zespołu Lisowianki, które przyciągały ludzi nie tylko wykwintnym stołem, ale i uśmiechem. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Psar przygotowały się do świątecznej prezentacji przez trzy dni. Szefowa KGW Adelajda Kożuch podkreślała, że stoły z powiatu lublinieckiego różnią się zawartością od tych prezentowanych przez trzy pozostałe powiaty.

- Niektóre potrawy się powtarzają tak, jak na przykład ryby. Ale my mamy swoje tradycyjne przepisy i potrawy ze Śląska. U nas można skosztować mockę, siemieniontkę czy makówki – zachwalała przygotowany stół Adelajda Kożuch.

Niemal każde KGW przygotowało własne potrawy i własne przepisy. Panie z Mstowa zapraszały do degustacji postnych gołąbków sporządzonych z ryżu i grzybów.

– To nasz specjał. Przyjechałyśmy do Kochcic w osiem osób i jesteśmy zachwycone tą świąteczną atmosferą – mówiła Maria Rozpondek z KGW w Mstowie.
Po części oficjalnej i tradycyjnym połamaniu opłatkiem, przyszedł czas na degustację. Wszyscy mogli spróbować specjałów przygotowanych przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich.

– Specjalnie przyszłam tutaj bez śniadania, żeby móc popróbować najlepsze rzeczy, ale to nie było dobre rozwiązanie, bo aż mi ślina przed tą degustacją ciekła – zdradzała nam jedna z pań.

Podczas Prezentacji Stołów Wigilijno-Bożonarodzeniowych był także czas na kolędowanie. Zespół Łobodnianki z powiatu kłobuckiego przygotował na tą okazję specjalny program.

– Śpiewamy już wspólnie 27 lat, więc nie było problemów z przygotowaniem się do koncertu – mówiła Stanisława Dudek, która przebrała się za Marię. Jej koleżanka Krystyna Całusińska przybrała szaty anioła, a Wiesława Soboniak za Józefa. – Wiesia to się dzisiaj Wiesiek powinna przedstawiać – żartowały inne Łobodnianki.

Imprezie towarzyszyły także inne atrakcje. Własne stanowisko zaprezentowało Schronisko Młodzieżowe w Pawełkach. Można było kupić ozdoby świąteczne m.in. niezwykle efektowne choinki wykonane z orzechów, a także zdrowy miód prosto od koszęcińskich pszczelarzy.

- Atrakcji nie brakowało, ale najważniejsze, że impreza miała świąteczny charakter i do samego końca udało się utrzymać ten nastrój – mówiła Anna Zdrojewska, która przyjechała na prezentację z Częstochowy.