Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie z ASĄ

Bartłomiej Romanek
Jacek Weber uważa, że ocieplenie budynku przy ulicy Wojska Polskiego 4 zostało wykonane nieprawidłowo.
Jacek Weber uważa, że ocieplenie budynku przy ulicy Wojska Polskiego 4 zostało wykonane nieprawidłowo.
Koszty administrowania przez AS%CA są wysokie, dlatego podjęliśmy decyzję o zmianie administratora budynku - mówi Jacek Weber, członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej z ulicy Wojska Polskiego 4.

Koszty administrowania przez AS%CA są wysokie, dlatego podjęliśmy decyzję o zmianie administratora budynku - mówi Jacek Weber, członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej z ulicy Wojska Polskiego 4. Wspólnota złożyła już wypowiedzenie umowy z lubliniecką spółką.

Mieszkańców poróżniła z administratorem sprawa ocieplenia budynku. Zdaniem wspólnoty zostało ono wykonane nieprawidłowo. Mieszkańcy wystosowali do ASY pismo, w którym informują, że rynny zostały zamontowane niewłaściwie. Od ściany budynku odchodzi również siatka izolacyjna, położona w czasie wykonywania ocieplenia.

Zaciągnęliśmy kredyt, który będziemy spłacać przez osiem lat. Niestety, wykonawca nie wywiązał się ze swojego zadania. Zgłaszaliśmy ASIE usterki, ale nie zostały one usunięte, mimo że mamy na ocieplenie pięcioletnią gwarancję - mówi Jacek Weber.

Marek Knabel, prezes ASY uważa, że opinia Webera jest krzywdząca. - Nikt nie zgłaszał usterek. Jeśli takie faktycznie są, to je niezwłocznie usuniemy. Ocieplenie wykonała sprawdzona firma, z którą współpracowaliśmy już nie raz i nigdy się na niej nie zawiedliśmy. Dzięki naszej pomocy mieszkańcy wspólnoty otrzymali kredyt na korzystnych warunkach. Uważam, że dopełniliśmy wszystkich naszych obowiązków - mówi Knabel.

Mieszkańcy mają do ASY szereg innych zarzutów. - Opłaty za administrowanie są za wysokie. Usterki nie są naprawiane we właściwy sposób przez niewykwalifikowanych wykonawców, a trawa koszona zbyt rzadko - wylicza Weber. - Nie ukrywam, że jesteśmy drożsi, ale w zamian oferujemy większy wachlarz usług. Zatrudniamy kilku doświadczonych konserwatorów, którzy znają się na swojej pracy - odpowiada Marek Knabel.

Wspólnota złożyła już wypowiedzenie, a lubliniecka ASA nie zamierza czynić żadnych kroków, aby zatrzymać mieszkańców z ulicy Wojska Polskiego 4. - Wspólnota nie dopełniła wszystkich formalności, ale nie będziemy jej zatrzymywać na siłę - twierdzi Marek Knabel.

Według Webera do zrezygnowania z usług ASY szykują się kolejne wspólnoty. - My jesteśmy pierwsi, ale jestem przekonany, że wymówienia złożą także inne wspólnoty. Z moich informacji wynika, że jedna jest już tego bardzo bliska. Oferty firm konkurencyjnych są bardzo atrakcyjne, dlatego trudno się dziwić takim przypadkom - mówi Weber.

Czy wobec tego lublinieckiej spółce grozi kryzys? - Nie słyszałem, aby kolejne wspólnoty miały rozwiązać z nami umowy, dlatego nie mamy powodów do niepokoju. Jacek Weber wytoczył nam prywatną wojnę, nie wiem dlaczego. Za punkt honoru postawił sobie odciągnięcie od nas jak największej liczby wspólnot. Nie ukrywam, że tymi działaniami zainteresowana będzie także nasza konkurencja - mówi Marek Knabel.

Nie ma kryzysu zaufania
Marek Knabel
prezes ASY Lubliniec

To normalne, że wspólnoty od nas odchodzą i przychodzą, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W tamtym roku odeszła od nas jedna wspólnota, w tym roku podobnie. Nie zatrzymujemy nikogo na siłę. Jeśli ktoś nie chce z nami współpracować, to go nie będziemy zmuszać. Niemniej przykro jest nam, jeśli jakaś wspólnota rozwiązuje z nami umowę. W naszym mieście działa kilka firm zajmujących się administracją budynków, dlatego jest konkurencja, a wspólnoty mają prawo do wyboru administratora. Nie uważam jednak, żebyśmy mieli do czynienia z kryzysem zaufania wobec naszej spółki.

Komentarz DZ**

Nie pierwszy raz przychodzi pisać nam o sporach na linii ASA - wspólnota mieszkaniowa czy mieszkaniec - wspólnota mieszkaniowa. Z pewnością ten stan rzeczy spowodowany jest w dużej mierze wadliwym ustawodawstwem. Niestety, bywa i tak, że podłożem konfliktu są osobiste ambicje, a nie merytoryczne podstawy. Do tego jednak zainteresowani przyznają się niechętnie. Bezsporny jest jednak fakt, że wspólnoty mieszkaniowe nie działają sprawnie, a to rodzi wzajemne pretensje i oskarżenia.

Konstytucyjne prawa

Mieczysław Niewiadomski wysłał już do ASY kilkadziesiąt pism. Jak twierdzi nie uzyskał odpowiedzi na żadne z nich. - Jestem członkiem wspólnoty i mam konstytucyjne prawo, aby uzyskać informacje o funkcjonowaniu wspólnoty - twierdzi Niewiadomski. ASA odpiera zarzuty, mówiąc, że nie jest adresatem pism. - Pan Niewiadomski kieruje swoje pretensje do przewodniczącego wspólnoty, dlatego odsyłamy pisma do zarządu budynku. Nie mamy w obowiązku na nie odpowiadać - tłumaczy Marek Knabel, prezes ASY.

Niewiadomski zarzuca zarządowi wspólnoty niegospodarność. - Nie rozumiem dlaczego okna zamówiono u wykonawcy z Piechowic w województwie dolnośląskim. Przez to musiały być droższe - twierdzi Niewiadomski. Zdaniem ASY oferta piechowickiej firmy była najlepsza. - Za podobną cenę mieszkańcy mają okna drewniane zamiast plastikowych. Co prawda okna były początkowo źle zamontowane, ale wszystkie usterki usunięto. Wszystkie decyzje w takich przypadkach należą zawsze do wspólnoty - mówi Knabel.

Mieszkaniec ulicy Tysiąclecia ma także pretensje, że zarząd na koszt lokatorów kupił kartę telefoniczną dla przewodniczącego zarządu. - Mamy do tego pełne prawo, bo pozwalają na to przepisy. Zarząd wspólnoty może nawet pobierać dietę i wynagrodzenie z racji zajmowanych stanowisk, ale wszyscy przewodniczący wspólnot pracują społecznie - mówi Maria Dmitriew, administrator budynku, w którym mieszka Niewiadomski. Dmitriew dodaje, że żaden z pozostałych przewodniczących wspólnot nie otrzymał karty telefonicznej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto