Strażacy głównie wypompowują wodę z zalanych posesji i piwnic. Jak mówi Piotr Parys, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu, w sumie odnotowano 7 wyjazdów.
- Nie dzieje się nic poważnego. Mamy kilka podtopień, m.in. w Lisowie, w gminie Woźniki, Pawonków, na terenie Lublińca - mówi Parys.
Prognozy przewidują wprawdzie dalsze opady, ale raczej nie grozi nam sytuacja sprzed 4 lat. Tylko jednej czerwcowej nocy straż pożarna w Lublińcu pracowała całą noc przy wypompowywaniu wody z zalanych posesji. Gwałtowne burze z obfitymi opadami deszczu dały się szczególnie we znaki mieszkańcom Pawonkowa, Glinicy i Koszwic.
W wyniku intensywnych opadów deszczu w miejscowościach gmin Pawonków Kochanowice oraz Ciasna i Lubliniec doszło do wielu podtopień. Strażacy umacniali wały na stawach w miejscowości Pawonków - Dolniak oraz Ciasna, gdzie dochodziło do przelania się wody przez groble i podtopienia sąsiadujących posesji.
Do godziny 12 odnotowali blisko 40 zdarzeń głównie w miejscowościach Koszwice, Pawonków, Glinica, Ciasna.
Niestety w czasie gdy strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wyjechali udzielać pomocy w miejscowościach poszkodowanych po raz kolejny została podtopiona siedziba ich strażnicy na Steblowie. Ucierpiały sprzęt oraz infrastruktura obiektu.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?