Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 22
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Bluszczyk kurdybanek to również roślina, która jest zarówno...
fot. Katarzyna Laszczak

Potrawy z dzikich roślin. Sprawdzone przepisy na dania z „chwastów”. Zupa z pokrzyw, sałatka z fiołków, omlet z podagrycznikiem i nie tylko

Kaszotto z pieczarkami i kurdybankiem

Bluszczyk kurdybanek to również roślina, która jest zarówno ozdobą grządek, jak i chwastem. Jest przy tym naprawdę zdrowa. Rozrasta się szybko, co sprawia, że jest świetną rośliną okrywową, ale i nieproszonym gościem w innych uprawach. Kurdybanek ma bardzo wyrazisty zapach i smak – żywiczno-balsamiczny, więc nie potrzeba go wiele. W naszej potrawie wystąpił jako dodatek, ale nadał jej fantastyczny posmak. A potrawa to kaszotto z niepalonej kaszy gryczanej (na znacznie łagodniejszy smak, niż prażona).

Przygotowanie
Gotujemy kaszę gryczaną. Podsmażamy delikatnie grzyby i cebulę, następnie łączymy na patelni z kaszą. Na końcu dodajemy świeży kurdybanek. Warto pamiętać, że jakiekolwiek suszone zioła dodaje się na początku smażenia - do oleju na patelni, bo tłuszcz wydobędzie smak, natomiast świeże dodaje się na końcu, wtedy ich aromat jest najsilniejszy.

Potrawa smaczna, szybka i łatwa w przygotowaniu.

Zobacz również

Ekstraliga rugby: Orlen Orkan pewny gry w finale, derby dla Ogniwa

Ekstraliga rugby: Orlen Orkan pewny gry w finale, derby dla Ogniwa

Bayer Leverkusen po raz 50. z rzędu nie przegrał meczu. 5:0 z Bochum

Bayer Leverkusen po raz 50. z rzędu nie przegrał meczu. 5:0 z Bochum

Polecamy

Wypalenie macierzyńskie niszczy od środka. Co to takiego i jakie są objawy? Sprawdź

Wypalenie macierzyńskie niszczy od środka. Co to takiego i jakie są objawy? Sprawdź

Pilnujesz budżetu? Nie zgadniesz, ile kosztują te czerwcowe loty i wycieczki

Pilnujesz budżetu? Nie zgadniesz, ile kosztują te czerwcowe loty i wycieczki

Miał brzuch jak w ciąży z trojaczkami. Powodem była… kupa

Miał brzuch jak w ciąży z trojaczkami. Powodem była… kupa