Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrącony pies kilka dni leżał w rowie

Bartosz Walenta
Potrącony pies czeka na nowego właściciela
Potrącony pies czeka na nowego właściciela Archiwum
Kolejne zwierzę padło ofiarą ludzkiej bezduszności. Dzięki zaangażowaniu inspektorów z lublinieckiego Ogólnopolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami udało się uratować potrąconego przez samochód psa, który kilka dni spędził w rowie przy lublinieckiej obwodnicy. Jego losem nikt się nie interesował.

Nie wiadomo, jaki los spotkałby psa, gdyby nie dwóch mieszkańców Lublińca, którzy znaleźli psa.



– Ten psiak został znaleziony w rowie przy lublinieckiej obwodnicy. Leżał tam prawdopodobnie po wypadku parę dni. Trafił do nas odwodniony. Biedak bardzo cierpiał. Miał skomplikowaną operację w klinice w Chorzowie, której koszt to 800 zł. Pies miał wieloodłamowe złamanie miednicy, ale operacja się udała. Psiak chodzi i staje na tej łapie – mówi Małgorzata Tychowska z OTOZ Animals.



– Pies albo został potrącony, a kierowca nie zwrócił na to nawet uwagi, albo biegł za panem, który w tym miejscu chciał go porzucić i wpadł pod samochód. Nie znamy dokładnie tej historii, ale znów stykamy się z przejawem ludzkiej bezduszności – dodaje Małgorzata Tychowska.



Trwa poszukiwanie nowego domu dla porzuconego psa. Szczegóły pod numerem telefonu: 793-147-805.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto