Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomóżcie rodzinom z powiatu tucholskiego zgłoszonym do akcji "Szlachetna paczka". Poznajcie ich historie

Monika Smól
Monika Smól
Dołącz do ekipy "Szlachetnej paczki" i wspomóż którąś z rodzin z powiatu tucholskiego
Dołącz do ekipy "Szlachetnej paczki" i wspomóż którąś z rodzin z powiatu tucholskiego Wojciech Matusik/zdjęcie ilustracyjne
Rodziny żyjące w biedzie, seniorzy, dzieci, osoby samotne, dotknięte chorobami czy z niepełnosprawnościami - a wśród nich mieszkańcy powiatu tucholskiego. To oni czekają na pomoc w ramach akcji "Szlachetna paczka". Ci najubożsi, wybrani spośród wielu rodzin, sprawdzeni przez wolontariuszy i będący w największej potrzebie. Liczą na zrozumienie, dobre serce i wsparcie.

Paczki świąteczne w ramach akcji "Szlachetna paczka" można przygotować w większym gronie - firmie, w szkole, z przyjaciółmi, z rodziną.

Sprawdźcie historie zgłoszonych rodzin z powiatu chełmińskiego, którym można pomóc w tym roku. Więcej osób zaangażowanych w przygotowanie pomocy to też większe możliwości, by spełnić prośby rodzin w potrzebie. To rodziny żyjące w biedzie, seniorzy, dzieci, osoby samotne, dotknięte chorobami czy z niepełnosprawnościami.

Pan Jan (61 lat)

Pan Jan jest pogodnym otwartym na ludzi i kochającym zwierzęta człowiekiem. Obecnie przebywa na zasiłku stałym z OPS-u, czekając na zasłużoną emeryturę. Do obecnej sytuacji doprowadziła choroba. Wcześniej pracował przez 30 lat. Mimo chorób samodzielnie prowadzi gospodarstwo domowe i opiekuje się gołębiami, psami i kotami. Pasję do ptaków zaszczepił mu ojciec, który po śmierci zostawił gołębnik z ptakami. Pasją pana Jana jest gotowanie. Stara się co niedzielę zaprosić siostrę na przygotowany przez siebie obiad. Pan Jan jest pełnym optymizmu człowiekiem, patrzącym z nadzieją na lepsze jutro. Starannie dba o dom, obejście i o zwierzęta. Nie korzysta z pomocy opiekunek społecznych. Może liczyć na siostrę, która pomaga mu w pracach domowych, za co jest jej bardzo wdzięczny. W wolnym czasie zajmuje się drobnymi pracami naprawczymi wkoło domu i przy gołębnikach. Jego marzeniem jest dobudowa łazienki, której nie posiada. Sytuacja finansowa nie pozwala mu na realizację. Dochód pana Jana nie przekracza 719 zł, po odliczeniu wydatków, które wynoszą 443 zł, zostaje na przeżycie zaledwie 276 zł.
Trzy kluczowe potrzeby: kuchenka gazowa, kołdra i poduszka, żywność.

Pan Paweł (47 lat)

Pan Paweł jest doświadczonym przez życie człowiekiem. Mimo młodego wieku przeszedł udar, pochował rodziców, z którymi był bardzo związany. Skutki choroby bardzo ograniczają go w życiu codziennym. Przed chorobą pracował dorywczo, w sezonie chodził na grzyby, wykonywał drobne remonty. Stara się o wyjazd do placówki rehabilitacyjnej z nadzieją szybszego powrotu do zdrowia. Życie pana Pawła nie rozpieszczało. Pochodzi z wielodzietnej rodziny, ale część rodzeństwa - tak, jak rodzice - już nie żyje. Rok temu przeszedł udar, co skutkuje na całym jego życiu. Bez pomocy opiekunek środowiskowych nie radzi sobie w życiu codziennym, jest zależny od nich. W chwilach zwątpienia to właśnie one pomagają mu mentalnie przez ciepłą rozmowę. Jego marzeniem jest odzyskać sprawność fizyczną i psychiczną, co za tym idzie znaleźć pracę i odzyskać kontakt z ludźmi. Dochód mężczyzny wynosi 1276 zł, po odliczeniu kosztów - 784 zł, zostaje tylko 492 zł na przeżycie. Trzy kluczowe potrzeby: sedes ze spłuczką, kołdra i poduszka, żywność.

Pani Anna (61 lat) z bratem Markiem (59 lat)

Pani Anna i pan Marek są rodzeństwem. Całkiem nieźle prowadzili rodzinne gospodarstwo, lecz nawałnica, a następnie choroba pana Marka zakłóciła ich spokój. Od paru lat pani Anna sama opiekuje się zwierzętami i prowadzi cały dom, ponieważ przez stopę cukrzycową, z którą zmaga się jej brat, nie ma od niego adekwatnej pomocy. Dodatkowo zajmuje się bratem - zmienia opatrunki i pilnuje jego diety. Rodzina cały czas żyje nadzieją, że w końcu rana się zagoi i pan Marek wróci do dawnej aktywności. Bardzo chciałby znów zacząć hodować trzodę chlewną. Codzienność rodziny to rutyna. Pani Anna oprząta zwierzęta, zmienia bratu opatrunek, gotuje i sprząta w domu. Siostra poświęciła dla brata bardzo wiele. Obojgu zależy na powrocie do spokojnego życia w zdrowiu, bo jak mówią "Ile zdrowie pozwala, tak sobie radzimy." Pani Anna świetnie odnajduje się w kuchni, ale nie porzuciła sympatii do ekonomii, a pan Marek to urodzony gospodarz, nie wyobraża sobie życie gdzie indziej. Gospodarstwo nie przynosi planowanych zysków, więc głównie utrzymują się z emerytury pani Anny. Miesięczny przychód rodziny to 2682 zł, po odliczeniu wydatków - 1550 zł, zostaje im 566 zł na osobę. Dodatkowo są zadłużeni i ciężko wiążą koniec z końcem. Trzy kluczowe potrzeby: kuchenka, żywność, opatrunki.

Zanim przygotujecie i zawieziecie paczkę - na stronie "Szlachetnej paczki" musicie zgłosić, którą rodzinę wybieracie. Dopiero potem, mając "zarezerwowaną" osobę/rodzinę - przygotowujecie i dostarczacie paczkę.

Gdzie zawieźć paczkę?

  • Dzienny Dom "Senior+", Świecka 45a, 89-500 Tuchola

Dni i godziny otwarcia:

  • 16 grudnia (sobota): 9-22
  • 17 grudnia (niedziela): 9-20
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto