W piątek 2 września na ulicy Wolności w miejscowości Piasek patrol lublinieckiej „drogówki” prowadził kontrole prędkości. Krótko po godzinie 16.00 jeden z policjantów wydał polecenie do zatrzymania kierującemu samochodem osobowym marki Mercedes w związku ze stwierdzonym przekroczeniem dozwolonej prędkości. Policyjne urządzenie wykazało, że w momencie pomiaru zatrzymywany pojazd poruszał się z prędkością 114 km/h. Tym samym kierujący przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 64 km/h. Pomimo wydania przez funkcjonariusza wyraźnego sygnału do zatrzymania się kierowca pojazdu nie reagował i kontynuował jazdę.
Mundurowi natychmiast rozpoczęli pościg i podjęli próbę zatrzymania sprawcy, który w trakcie ucieczki nie stosował się do wyraźnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych obligujących go do zatrzymania i popełniał kolejne wykroczenia. Policyjny pościg zakończył się w Lubszy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna siedzący za kierownicą mercedesa był trzeźwy. Za popełnione wykroczenia policjanci zatrzymali 26-latkowi prawo jazdy, a na jego konto dopisanych zostało łącznie 37 punktów karnych. Dodatkowo za nie zatrzymanie się do policyjnej kontroli sprawca wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem: Zgodnie z art. 178 b kodeksu karnego „Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?