Przed uczestnikami rajdu sześciotygodniowa jazda (bez pomocy samochodu technicznego) na dystansie 5500 km (średnio ponad 180 km dziennie).
- To wymaga od nas wiele sił fizycznych, ale i psychicznych. To sprawdzian naszych możliwości, umiejętności odnalezienia się w innym świecie, w grupie ludzi w skrajnych warunkach. Często niewiemy gdzie będziemy spać. Dla mnie to ogromne przeżycie dzięki temu nabieram dystansu do świata i ludzi- mówi Katarzyna Szendzielorz, uczestniczka rowerowej wyprawy do Maroka.
Ta wyprawa ma głęboki cel i przesłanie. Swój trud rowerzyści chcą ofiarować za pogubioną w świecie młodzież. W czasie rajdu zbierane są środki finansowe na budowę domu dla młodzieży w Kokotku.
-Dziś młodzież jest narażona na różne zagrożenia. To m.in. uzależnienia od telewizji, internetu, a coraz częściej również od seksu, a także egoizm, brak wrażliwości społecznej itp. Przyczyny tych zjawisk sięgają bardzo głęboko do sytuacji w rodzinach, grupach rówieśniczych, do poczucia odrzucenia i braku sensu życia- mówi ojciec Tomasz Maniura organizator Tour de Mazenod- Uczestnicy rajdu są w pewnym sensie odpowiedzią na te problemy. Pokazują alternatywę dla dzisiejszego stylu życia. Chcą czegoś więcej i gotowi są o to zawalczyć. Chcemy promować takie dobre wartości- dodaje.
Akcja zorganizowana jest w związku z obchodami 150 rocznicy śmierci Założyciela Misjonarzy Oblatów MN, św. Eugeniusza de Mazenoda, założyciel a Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
Trasa będzie wiodła przez Czechy, Niemcy, Szwajcarię, Włochy, Liechtenstein, Francję, Monako, Andorę, Hiszpanię, Portugalię, Anglię (Gibraltar), Maroko.
-W Niemczech planujemy odwiedzić miejsca bliskie papieżowi Benedyktowi XVI, sanktuariun Altötting i rodzinne Marktl am Inn. We Francji sanktuaria maryjne La Salette oraz rodzinne miasto Eugeniusza Aix en Provence i Marsylia, w której posługiwał jako biskup- mówi ojciec Tomasz- W Hiszpanii Madryt wraz ze swoimi Światowymi Dniami Młodzieży oraz Malaga. Jeśli się uda, chcielibyśmy dotrzeć do Malagi na Oblackie Światowe Dni Młodzieży, ale to dość trudny do zrealizowania plan z powodu ograniczeń czasowych. Ciekawy będzie na pewno sam Gibraltar i spędzonych kilka dni w Maroku. Potem pojedziemy na północny zachód do Portugalii (Fatima i samolot powrotny z Lizbony)- dodaje.
Uczestnikami są młodzi ludzie, którzy chcą przeżyć niezapomnianą przygodę, a przy tym dawać świadectwo swojej wiary, propagując postać i duchowość św. Eugeniusza de Mazenoda. Nie są to zawodowcy, ale ludzie, którzy chcą sprostać wyzwaniu, pokazać alternatywę dla dzisiejszego stylu życia. Ciekawi świata, otwarci na nowe pomysły chcą stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z własnymi słabościami. W trakcie rajdu codziennie zamieszczane będą informacje o postępach rowerzystów i o ich sytuacji.
Św. Eugeniusz de Mazenod mieszkał w XIX w. w Prowansji, południowym regionie Francji. Jako młody chłopak o arystokratycznych korzeniach, prowadził beztroskie, imprezowe życie. Zauważał jednak, że wciąż nie może doświadczać szczęścia, że czegoś mu brakuje. Pewnego Wielkiego Piątku nawraca się i w konsekwencji postanawia zostać kapłanem i oddać życie w służbie najbardziej potrzebujących, a takich w Prowansji nie brakowało. Eugeniusz bardzo konkretnie zajmował się młodzieżą. Ponieważ doskonale ją rozumiał i pomógł niejednemu młodemu chłopakowi i dziewczynie, został również patronem tegorocznego rajdu. Św. . Mazenod wychodził do ludzi ubogich i odrzuconych. Był bardzo bliski młodzieży, nie bał się do niej wychodzić, potrafił wysłuchać, ale także postawić wymagania. Eugeniusz to założyciel Misjonarzy Oblatów i patron ruchu młodzieży oblackiej NINIWA.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?