OTOZ Animals Lubliniec niemal każdego dnia spotyka się z nieludzkim traktowaniem zwierząt. Nie inaczej było i w tym przypadku.
- Dostaliśmy dramatyczny telefon z prośbą o przeprowadzenie natychmiastowej interwencji. Zarzut? 5-miesięczny szczeniak trzymany nieustannie w przydomowej komórce - opowiada Małgorzata Tychowska, inspektor OTOZ Animals Lubliniec.
To, co inspektorzy zastali na miejscu przerosło ich wyobrażenia. - Zza zaryglowanych drzwi komórki słyszeliśmy rozpaczliwe ujadanie psa. Okna komórki były zabite deskami. Po rozmowie z właścicielem, który swoją drogą nie widział w swoim zachowaniu nic złego i tłumaczył je brakiem czasu dla psa, chcieliśmy rzecz jasna zobaczyć zwierzę. W momencie, gdy drzwi komórki się otworzyły wypadł na nas z najeżona sierścią w szale agresji kompletnie zdezorientowany pies - mix owczarka i huskiego - próbując gryźć wszystkich obecnych na podwórku. Po chwili udało się go na szczęście opanować - mówi Tychowska.
W komórce nie było ani grama jedzenia, ani kropli wody. W asyście policji pies został odebrany, a jego właściciel ukarany mandatem.
Teraz 8-miesięczny już ! Szako czeka na nowego opiekuna. Mimo upływu czasu, nikt go nie chce.
- To cudowny psiak. Początkowo był nieufny ze względu na to co przeżył. Obecnie to wulkan energii, uwielbia spacery i bieganie. Będzie wspaniałym i niezwykle wdzięcznym kompanem zabaw - mówi Tychowska.
Kontakt w sprawie adopcji 793-147-805.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?