Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opuszczony PGR w Woźnikach. Kiedyś wokół niego toczyło się życie całego miasta. Dzisiaj stoi i niszczeje, czekając na inwestora

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Opuszczony PGR w Woźnikach
Opuszczony PGR w Woźnikach Bartłomiej Romanek
Zastanawialiście się kiedyś, przejeżdżając przez Woźniki, co mieściło się w wielkich budynkach znajdujących się w centrum miasta. To stary PGR, który kiedyś tętnił życiem, a obecnie jest odstraszającą ruderą. Miasto liczy jednak, że znajdzie się inwestor, który kupi dawne gospodarstwo. Szanse na to wzrastają, bo po otwarciu A1 Woźniki są znakomicie skomunikowane.

Opuszczony PGR w Woźnikach jest obecnie własnością miasta. Urząd chce sprzedać budynki wraz z terenem, który znajduje się niemal w samym centrum miasta, niedaleko Rynku.

Historia samego PGR jest niezwykle ciekawa. Część budynków powstała jeszcze w XIX wieku. Wybudował je Guido Henckel von Donnersmarck, właściciel pałacu w Świerklańcu nazywanego "małym Wersalem". Już von Donnersmarck zdawał sobie sprawę, że gospodarstwo może się rozwijać, tylko pod warunkiem, że będzie prowadziło zróżnicowaną hodowlę.

Później, za czasów władzy ludowej, budynki zostały włączone w wielki PGR, wokół którego toczyło się życie całego miasta. Za czasów PRL powstała m.in. ogromna stodoła, która stoi do dzisiaj.

- To było chyba w latach 70. XX wieku. Wtedy przez Woźniki w Boże Ciało przeszła potworna nawałnica, a piorun uderzył w stodołę, która spłonęła. Wybudowano nową, ale nie ma ona wartości jako zabytek - wspomina Alojzy Cichowski, były burmistrz Woźnik, obecnie członek zarządu powiatu lublinieckiego.

Za czasów Alojzego Cichowskiego sfinalizowano zakup PGR-u przez miasto. - Myślałem przyszłościowo, bo teren w centrum miasta powinien przyciągnąć inwestorów, zwłaszcza teraz po otwarciu autostrady A1. Do zjazdu na A1 jest przecież kilkaset metrów. Dobrze, gdyby inwestor wykorzystał i wyremontował niektóre starsze budynki. Stara chlewnia byłaby idealna na budowę kręgielni - mówi Alojzy Cichowski.

Co ciekawe PGR znajduje się niemal w centrum Woźnik, ale kiedyś był to teren niezamieszkały. Nie można się więc dziwić, że w jego pobliżu stoją bloki, a kilka lat temu wybudowano Biedronkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opuszczony PGR w Woźnikach. Kiedyś wokół niego toczyło się życie całego miasta. Dzisiaj stoi i niszczeje, czekając na inwestora - Częstochowa Nasze Miasto

Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto