Olkusz. Zderzenie dwóch samochodów. Obaj kierowcy byli pijani

- Wciąż jednak nie brakuje tych kierowców, którzy nie bacząc na zagrożenia i konsekwencje prawne czy finansowe, jeżdżą w stanie nietrzeźwości i swoim zachowaniem narażają na niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie i pasażerów z nim podróżujących, ale i dla innych użytkowników dróg - podkreśla podkom. Katarzyna Matras, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.

Pod koniec ubiegłego tygodnia w samym Olkuszu policjanci zatrzymali kilku nietrzeźwych kierowców. 21 lutego 2020 około godziny 4 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na ulicy Króla Kazimierza Wielkiego zderzyły się dwa samochody osobowe: volkswagen passat i mazda.

Obaj kierujący byli nietrzeźwi. Kierowca passata miał ponad 1,5 promila, a kierowca mazdy ponad 2 promile alkoholu. Na szczęście nikt nie poniósł obrażeń, pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia. Uszkodzone zostały oba pojazdy oraz zniszczeniu uległo ogrodzenie znajdujące się przy jednym z budynków. Teraz policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczynę tej kolizji.

W sobotę (22.02.20r.) zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. W Olkuszu na ulicy Dworskiej i na ulicy Zagaje. Jeden z nich, który kierował oplem, miał pół promila alkoholu. Drugi, kierowca fiata sieny, miał ponad 1,5 promila. Rekordzista, który został zatrzymany 21 lutego na ulicy Juliana Tuwima w Olkuszu miał ponad 4 promile alkoholu.

- Tak niewiele trzeba, aby doszło do tragedii. Jazda w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego wypadku, którego skutki często bywają nieodwracalne - dodaje Katarzyna Matras.

WIDEO: Krótki wywiad