Nowe tablice informacyjne w Katowicach! Mają ułatwić życie kierowcom - zobacz ZDJĘCIA

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

Inteligentny System Transportowy ma ułatwić życie kierowców poruszających się ulicami stolicy województwa. Na podstawie odczytu urządzeń zamontowanych na skrzyżowaniach, ITS ustawia konkretne parametry długości zielonych świateł tak, aby upłynnić ruch. Choć włodarze Katowic zapowiadali jego wprowadzenie we wrześniu 2022 roku, niektóre zadania w ramach inwestycji wciąż nie zostały ukończone. Obecnie trwa kalibracja systemu.

- System został już uruchomiony i obecnie jest kalibrowany. To znaczy, że uczy się sytuacji panujących na skrzyżowaniach w mieście oraz dostosowuje się do charakterystyki ruchu w Katowicach. Ruch drogowy w mieście to tak naprawdę żywy, wciąż zmieniający się organizm, więc trudno tu mówić o konkretnej dacie zakończenia kalibracji. Ponadto realizujemy cały czas inne działania, m.in. wprowadzamy z Tramwajami Śląskimi priorytet dla transportu publicznego, który jest opóźniony względem rozkładu jazdy. Na razie priorytet realizowany jest w ciągu ul. Warszawskiej i ul. 1 Maja. Rozpoczęliśmy też wdrażanie priorytetu dla tramwajów poruszających się ul. Kościuszki. Planowane jest spotkanie z ZTM, by wprowadzić priorytety dla tramwajów i autobusów na kolejnych skrzyżowaniach z sygnalizacja świetlną - informuje Dawid Kwiecień, PR Manager Katowickiej Agencji Wydawniczej.

Jednym z założeń systemu była pomoc kierowcom w odnalezieniu wolnego miejsca do parkowania. Służyć temu miało zamontowanie dwunastu tablic TIP. Choć ich montaż zakończył się już jakiś czas temu, kierowcy dopiero na początku trwającego tygodnia mogą właściwie korzystać z ich funkcji.

- Wszystkie Tablice Informacji Parkingowej zostały uruchomione - ich celem jest wskazywanie kierowcom liczbę wolnych miejsc parkingowych w danym obszarze. Dzięki takiemu rozwiązaniu pomagamy kierowcom znaleźć szybciej wolne miejsce parkingowe, a co za tym idzie maleje ruch w samej strefie płatnego parkowania - tłumaczy Dawid Kwiecień.

Tablice TIP zobaczymy na ulicach: Piotra Skargi, Sokolskiej, Gliwickiej, Andrzeja, Mikołowskiej, Wojewódzkiej/Kochanowskiego, Wita Stwosza, Kościuszki, Jagiellońskiej, Francuskiej, Szkolnej i Uniwersyteckiej.

Kolejnym rozwiązaniem mającym na celu upłynnienie miejskiego ruchu jest uruchomienie tablic VMS, czyli znaków zmiennej treści.

- W ramach zadania zostało zabudowanych 17 znaków zmiennej treści. Czternaście z nich zostało już uruchomionych. Trzy z nich nie posiadają liczników, które muszą zostać zabudowane przez firmę Tauron. Po dostarczeniu prądu znaki zostaną natychmiastowo włączone. Ich celem jest informowanie kierowców m.in. o czasach przejazdu do wybranych punktów miasta, zatorach, utrudnieniach i robotach drogowych - dodaje Dawid Kwiecień.

Tablice były już wcześniej wykorzystywane, w pojedynczych przypadkach m.in. przed jednym ze spotkań piłkarskich, które wymagało zmian w organizacji ruchu. Znajdziemy je na drodze S86 (ul. Pszczyńska i al. Roździeńskiego), autostradzie A4 (zjazd na Sosnowiec i na wysokości salonu Porsche), DTŚ-ce (na wysokości firmy Mazak), ulicach Kościuszki/Podlaska, Kościuszki/Centrum Przesiadkowe Brynów, Chorzowskiej (na wysokości sklepu Aldi), Bagiennej, Leopolda/Bohaterów Monte Cassino, Korfantego/Konduktorskiej, Bytkowskiej, Mikołowskiej/Pola, Stęślickiego, Bocheńskiego (zjazd na A4) i dwóch skrzyżowaniach - ulic Piotrowickiej z Panewnicką i Francuskiej z Ceglaną.

W założeniu system ma działać bez wsparcia człowieka. Jednak wciąż czuwa nad nim obsługa Centrum Sterowania Ruchem.

- System od początku uruchomienia działa przede wszystkim samodzielnie. System videodetekcji oraz pętli indukcyjnych przekazuje dane, które są analizowane i na bieżąco przetwarzane przez ITS, czego efektem są ustawiane w danym momencie parametry dla poszczególnych sygnalizacji świetlnych. Obsługa jest jednak cały czas obecna w Centrum Sterowania Ruchem. Nadzoruje te prace, a w razie niespodziewanych zdarzeń drogowych czy zatorów może dodatkowo ingerować i modyfikować parametry - dodaje Dawid Kwiecień.

Innym nie mniej ważnym aspektem związanym z wdrażaniem ITS-u jest uruchomienie aplikacji mobilnej i strony internetowej, dzięki którym kierowcy w każdej chwili będą mogli sprawdzić jakie utrudnienia panują na katowickich drogach. Na to rozwiązanie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

- Na razie jest ona udostępniona tylko grupie testującej. Gdy weryfikacja zakończy się w pełni pomyślnie udostępnimy stronę wszystkim mieszkańcom - dodaje Dawid Kwiecień.

Koszt katowickiego ITS-u to ok. 88,6 mln zł, z czego większość tej kwoty, bo 67,2 mln zł, pokrywają środki z Unii Europejskiej.