Niecodzienny atak. Pijany agresor uderzył mężczyznę butelką w głowę.

Niecodzienny atak na ulicy Moniuszki w Lublińcu. Pijany agresor uderzył w głowę obcego mężczyznę butelką po piwie, po tym jak ten odmówił mu podwiezienia do domu.

Wydarzenie rozegrało się wczoraj w nocy. Około godziny 1.00 do dyżurnego komendy zatelefonował mieszkaniec informując, że jego krewny został zaatakowany przez nieznanego sprawcę.

Po przyjeździe na miejsce i rozmowie z poszkodowanym 29-latkiem policjanci ustalili bieg wydarzeń.

Po powrocie z pracy, przed domem, w chwili gdy poszkodowany wychodził z samochodu, podszedł do niego młody mężczyzna i zapytał, czy podwiezie go na ulicę Szymanowskiego. Kiedy odmówił, ten zaatakował go uderzając w głowę butelką po piwie a następnie oddalił się.

Po ustaleniu rysopisu sprawcy policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania, które zakończyły się sukcesem już po kilku minutach.

Agresorem okazał się 20-letni mieszkaniec Lublińca. W chwili zatrzymania był pijany. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Zaatakowany, z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala a sprawca tego niecodziennego ataku do izby wytrzeźwień. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut a o jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grożą mu 2 lata więzienia.