W piątek uczniowie kończący szkoły średnie zdawali maturę z języka polskiego, dzisiaj przyszedł czas na matematykę. Egzamin rozpoczął się - tak jak trzy dni temu - o godz. 9.00 i w części podstawowej potrwa 170 minut. W Zespole Szkół Ogólnokształcąco - Technicznych w Lublińcu abiturientów rozmieszczono w 13 salach (na polskim w 12).
- Zdaje 160 osób. 158 przystąpiło do tzw. nowej matury, dwie osoby zdają starą, którą można poprawić - podała Joanna Walczak, dyrektor "Kazika". - Maturzystów mamy więcej niż w poprzednim roku. Za rok będziemy mieli kulminację i będzie ich ok. 200 - dodała.
Zakończyć pisanie trzeba było do godz. 11.50. Niektórzy oczywiście uporali się z egzaminem wcześniej.
- Wydaje mi się, że poszło całkiem dobrze. Poziom oceniam na dość łatwy. Nie było zadania, którego bym się nie spodziewał. Było kilka zadań ze stereometrii, dużo dotyczących ciągów. Ale przyznam szczerze, że nie było absolutnie nic, co by mnie zaskoczyło. Jestem zadowolony - powiedział nam Kamil Golis.
Mateusz Bonk z kolei znalazł coś czego się nie spodziewał.
- Zaskoczyło mnie odchylenie standardowe w zadaniu zamkniętym, chyba w jednym z ostatnich. Ogólnie jednak, porównując z tym, czego się uczyłem, to było to samo. Dość problemowe było zadanie z geometrii analityczej, ale po chwili zastanowienia poradziłem sobie z nim. Nauczyciele dobrze nas przygotowali i czuję się pewnie. Myślę, że może być nawet 100 procent - przyznał.
Czytaj więcej:
Matura 2018 Matematyka - odpowiedzi, rozwiązane arkusze PDF. Były ciągi, prawdopodobieństwo...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?