Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniecka neurologia uratowana. Jest finansowanie na najbliższe lata

Aneta Kaczmark
Fot. Aneta Kaczmarek
Oddział neurologiczny Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublińcu ma zapewnione finansowanie do połowy 2021 r. To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców.

Poseł Andrzej Gawron, dyrektor szpitala oraz Małgorzata Moc, kierownik oddziału neurologicznego, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poinformowali, że oddział nie jest zagrożony likwidacją.

- To ważna informacja dla mieszkańców naszego miasta i powiatu, ale również okolicznych powiatów i miejscowości, którzy mogą korzystać z tego oddziału. Funkcjonuje on już od 25 lat i najgorszym rozwiązaniem byłaby jego likwidacja. Takie zagrożenie istniało, ponieważ kończył się kontakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i w nowych warunkach i wymaganiach trzeba było przedstawić taką ofertę, która byłaby do zaakceptowania. Udało się to z końcem lutego. NFZ przekazał informację że umowa jest oficjalnie podpisana i do 30 czerwca 2021 r. oddział ma zapewnione finansowanie. Tu trzeba podziękować osobom, które zaangażowały się w tę sprawę - dyrektorowi śląskiego NFZ-u, Jerzemu Szafranowiczowi, dyrektorowi Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublińcu - Henrykowi Kromołowskiemu, pani kierownik oddziału neurologicznego - ordynator Małgorzacie Moc. To były intensywne działania, kilkanaście spotkań i ogromny wysiłek pracowników szpitala, którzy musieli przygotować tę ofertę. Jest też wyzwanie, by w perspektywie kilku lat spowodować, że na oddziale będą leczone udary, co obecnie nie jest możliwe, ale będziemy o to walczyć. Szkoda, że starostwo nie włączyło się w działania dotyczące dalszego funkcjonowania oddziału, bo były rożne propozycje, m.in. od dyrektora NFZ-u, jak można inaczej ten problem rozwiązać -mówił poseł Andrzej Gawron.

Jak podkreśla Henryk Kromołowski, podpisanie umowy z NFZ jest sukcesem, ale pełnią szczęścia byłby pododdział udarowy.

- Główny szkopuł polega na tym, że aby mieć taki pododdział, trzeba spełnić określone wymogi kadrowe - chodzi o zatrudnienie lekarzy na cały etat, nie na umowę kontraktową, ale na pełny etat w oparciu o umowę o pracę. Jeśli chodzi o udary, nikt nie chce przyjść do szpitala psychiatrycznego - myślę tu o takich specjalizacjach jak anestezjologia, neurochirurgia, ortopedia, chirurgia naczyniowa, lekarz rehabilitacji. W całym kraju borykamy się z problemami kadrowymi i stąd był pomysł, by przekazać za przysłowiową złotówkę oddział neurologiczny szpitalowi powiatowemu. Działaby dalej w naszym budynku, ale podległaby szpitalowi powiatowemu. Dlaczego jemu byłoby łatwiej? Z prostego powodu - tam są już lekarze, o których mówiłem i dzięki temu ta neurologia z udarami mogłaby powstać. Jeśli nie dojdzie do tego, że neurologia będzie mieć udary to trzeba będzie wozić pacjenta do najbliższego oddziału tego typu, czyli na częstochowską Parkitkę, bo Tarnowskie Góry też nie mają udarówki. Jest takie pojęcie jak tzw. złota godzina, bo tu się liczy czas. Dlatego 25 lat temu powstał ten oddział, by wypełnić biała plamę, gdyż szpitale podobnymi oddziałami są w znacznej odległości od naszego miasta. Powiat lubliniecki to niespełna 80 tys. mieszkańców, ale są też inne powiaty i pod względem neurologicznym zabezpieczamy obszar liczący ok. 200 tys. osób. Najważniejszy jest interes pacjenta, który musi otrzymać szybką pomoc neurologiczną. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do rozmów, by neurologia nasza miała udary. To jest konieczność - mówił Kromołowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto